Wojna w Niebiosach (ang. War in Heaven) rozegrała się pomiędzy Przedwiecznymi i Imperium Nekrontyrów wspieranych przez C'tan w drugim jej etapie.
Geneza[]
Nekrontyrzy narodzili się w blasku niebezpiecznej gwiazdy, która smagała ich świat słonecznymi wiatrami i radioaktywnymi burzami. Stworzyło to ponurą rasę o niepewnych żywotach i świadomości, że każdy jest tu tylko przelotnie a śmierć może nadejść w każdej chwili.
Opuściwszy w końcu swą planetę Nekrontyrzy wyruszyli na pokładach statków-pochodni zaopatrzonych w statyczne krypty umożliwiające podróże międzygwiezdne. Chętni do kolonizacji nowych światów docierali coraz dalej. W pewnym momencie pod ich władzą znalazła się większość galaktyki.
Rządzący Nekrontyrami Triumwirat spotkał się z nowymi problemami. Na nowych światach dochodziło do buntów i walk o niepodległość. Zagrożona została jedność ich rasy a opanowane konfliktami światy pustoszały. Uznano, że jedyną szansą na zachowanie wspólnoty jest wspólna walka. Jednak jedynymi istotami zdolnymi rzucić wyzwanie ich imperium była pradawna rasa Przedwiecznych. Wypowiedzenie im wojny było o tyle proste, że kiedyś mieli oni odmówić Nekrontyrom sekretu wiecznego życia.
Pierwsza Wojna w Niebiosach[]
Nekrontyrzy nie byli w stanie wygrać konfliktu. Posiadali przewagę w liczbie i technologii, lecz byli bezsilni wobec istot posługujących się Pajęczym Traktem. Walcząc z nieuchwytnym wrogiem Nekrontyrzy stopniowo zaczęli słabnąć, a zniechęcenie wojną doprowadziło do wybuchu nowej Wojny Separatystycznej. Wielu zgodziło by się na pokój z Przedwiecznymi, którzy wobec tak posuniętych zniszczeń mogli w tym momencie z łatwością unicestwić tę rasę gdyby tylko tego chcieli. Triumwirat poszukiwał jakiegokolwiek rozwiązania, które ochroniłoby ich gatunek przed zagładą.
Nadejście C'tanów[]
Według słów Księgi Żałobnej Nocy w Czarnej Bibliotece nienawiść Nekrontyrów do Przedwiecznych zwabiła do siebie C'tanów. Choć nie wiadomo, czy tak na prawdę było, składający się z surowej energii C'tanowie zwrócili się do najstarszych dynastii. Niektóre z nich chcąc się im przypodobać stworzyły dla nich metaliczne powłoki nadając kształt prawie zapomnianych nekrońskich bogów.
Zaoferowali Milczącemu Królowi pomoc w walce z Przedwiecznymi, jakoby milenia temu sami prowadzili z nimi konflikt. Bojąc się ich zemsty ukryli się w oczekiwaniu na potężnych sojuszników. Teraz mogli dać Nekrontyrom wszystko czego tylko zapragną. Nieśmiertelność i jedność rasy. Jedyne czego chcieli w zamian to pomoc w walce ze znienawidzonymi wrogami.
Jedynie nadworny astrolog Orikan był świadom zagrożenia jakie niosło za sobą przyjęcie daru C'tanów. Przepowiedział, że w raz z potęgą i rozkwitem przyjdzie zapłacić każdemu z Nekrontyrów własną duszą.
Mimo to Milczący Król zdecydował się przyjąć ofertę boskich istot. Dał zgodę na przeprowadzenie biotransferu, który na zawsze zmienił oblicze rasy, która stała się odtąd Nekronami.
Dopiero widząc ucztujących na traconych duszach swego ludu C'tanów Milczący Król pojął swój błąd. Dysponował co prawda lepszym i sprawniejszym ciałem. Wszelki ból codziennej egzystencji wreszcie ustąpił, jednak czując wewnętrzną pustkę poczuł czym jest strata duszy.
Druga Wojna w Niebiosach[]
Rozpoczęła się nowa wojna, zupełnie odmienna od poprzedniej. Połączone siły Nekronów i posilonych ich duszami C'tanów były nie do powstrzymania dla sojuszników Przedwiecznych. Dokonywano nieprawdopodobnych dzieł zniszczenia posługując się pradawną mocą zapomnianych bogów. W końcu dysponując nieomal niezniszczalną armią wyposażoną w najnowocześniejszą broń, Nekroni weszli do Pajęczego Traktu posługując się Wrotami Dolmeńskimi. Dowodzeni przez protokół, który pozwalał ich władcy na pełną kontrolę nad każdym z nich docierali do każdego miejsca, w którym mogli ukrywać się Przedwieczni. Wkrótce zostali pokonani i zniszczeni.
Zemsta[]
W czasie Drugiej Wojny przeciwko Przedwiecznym C'tanowie słabli. Tuż po jej zakończeniu było to na tyle widoczne, że Milczący Król natychmiast przypuścił atak na niedawnych sprzymierzeńców, którym zawdzięczał zwycięstwo, ale i stratę duszy.
Zupełnie zaskoczeni C'tanowie osłabieni przez niedawny konflikt nie byli w stanie obronić się przed zmasowanym atakiem Nekrońskiej armii. Pokonani nie mogli jednak zostać zniszczeni. Nakazano więc rozerwać każdego z nich na miliardy strzępów i porozrzucać po galaktyce by żaden nigdy nie powrócił do dawnej formy.
Wielki Sen[]
Po wszystkich wojnach prowadzonych przez Nekronów galaktyka była zniszczona w stopniu niespotykanym nigdy dotąd. Ponadto przepowiednie zapowiadały nadejście potęgi Eldarów, którym na eony miała przypaść władza nad Mleczną Drogą.
Milczący Król nakazał więc Nekronom zapaść w sen na 60 milionów lat, po upływie których mieli powrócić i odzyskać panowanie nad światem. Sam zniszczył protokół dowodzenia i udał się na dobrowolne wygnanie czując, że zawiódł swój lud.
Źródła[]
Warhammer 40 000. Kodeks. Nekroni, praca zbiorowa, tłum. Tomasz Kowalik; Paweł Kowalik; Michał Szałański, UK Nottingham 2011, str. 6-7Z