Astronomican
Astronomican
Advertisement
SARAAM

Sa'ra'am - Wyższy Demon Khorna, znany również jako Ostrze Noża oraz Śmiech Wojny. Sa'ra'am był jednym z pierwszych sług Khorna, który powstał w momencie w którym to śmiertelnik stworzył pierwsze narzędzie z myślą o odbieraniu życia innym. Przez długi okres czasu Demon przebywał we wnętrzu Piekielnej Kuźni Sarum i współpracował z tamtejszymi Heretekami. Prawdopodobnie do teraz Sa'ra'am przemierza zarówno Osnowę jak i rzeczywistość u boku Perturabo jako Obliterator wolny od wpływu Władcy Czaszek.

Historia[]

Sa'ra'am powstał wraz z pierwszą bronią stworzoną przez śmiertelnika. Wraz z pojawianiem się potężniejszych broni i sposobów odbierania życia siła Demona rosła. W pewnym monecie Sa'ra'am był zamknięty z Piekielnej Kuźni Sarum. Nie wiadomo jak Demon trafił do serca Sarum oraz czym naraził się swemu panu, ale pewnym jest, że Sa'ra'am nie uważał Sarum za więzienie, ale za miejsce, dzięki któremu jest wolny od bezpośredniego wpływu wpływu Rujnujących Mocy oraz swego pana Khorna dla którego był marionetką.

Herezja Horusa[]

W czasie Herezji Horusa do Sarum przybył Perturabo z zamiarem znalezienia informacji o lokalizacji jego brata Angrona oraz Pożeraczy Światów, aby poprowadzić kampanię przeciwko lojalistom. Heretecy zaprowadzili Perturabo do Sa'ra'mana. Perturabo zagroził Demonowi, że jeśli nie powie mu gdzie znajduje się Angron to uwolni Demona z Sarum. Bojąc się ponownego powrotu do Osnowy lub gniewu swojego pana Sa'ra'am wyjawił Perturabo gdzie jest Angron. Wykorzystując okazję Demon uwolnił się z więzów i wstąpił w ciało dowódcy Żelaznych Wojowników Volka, którego jednocześnie poprzez swój dotyk zamienił w pierwszego Obliteratora. Demon teraz znany jako Sa'ra'am Volk wchłonął duszę Żelaznego Wojownika i pozostał u boku Perturabo, żeby kontynuować jego misję.

Obecnie[]

Dalsze losy Demona a tym samym pierwszego Obliteratora nie są znane. Być może Sa'ra'am Volk dalej kroczy u boku Prymarchy Żelaznych Wojowników.

Źródła[]

Horus Heresy : Slaves of the Darkness str. 140-177

Advertisement