Jego wrogowie uschną i umrą.Jego sojusznicy uschną i umrą. Wszechświat i wszystko co w nim jest uschnie i umrze. A kiedy Wielkie Zepsucie osiądzie na ziemi i przeniknie podstawy samej rzeczywistości Pan Wszystkiego powstanie ze zgnilizny, rozłoży swoje ramiona by wynagrodzić wszystkie swe dzieci. | ||||
— Zwycięstwo Odrodzenia. Fragment litanii nieuchronności. |
Nurgle - Bóg Chaosu będący jednym z najpotężniejszych bytów zamieszkujących Osnowę obok reszty wielkich potęg Chaosu. Nurgle znany szerzej jako Władca Rozpadu, Wielki Skaziciel czy Mistrz Zarazy jest panem rozkładu i entropii. To właśnie za sprawą jego pracy galaktykę trawią choroby i zepsucie, które dotykają wszystkich istot ją zamieszkujących. Nurgle jest często nazywany Panem Wszystkiego, ponieważ wszystko bez względu na to jak integralne i wieczne może się wydawać to ostatecznie popada w fizyczne zepsucie.
Dzisiejszy bastion to ruiny jutra, ta która rano była dziewicą w nocy zamienia się w starą kobietę a chwila nadziei daje tylko podstawę do żalu. Wszystko jest naznaczone przez dotyk Nurgla, gdyż nawet proces tworzenia poprzedza upadek i zniszczenie. Nurgle jest nieuchronnością losu przed, którym wielu próbuje uciec jednak nawet oni nie są w stanie ukryć się przed gnijącą obecnością Władcy Rozkładu dając do zrozumienia, że nie ma bytu, działania, ani rezultatu, które nie służy celom Nurgla. Ze wszystkich wielkich mocy Chaosu to właśnie Nurgle jest najbardziej zaangażowany w życie śmiertelników poprzez dary szalejącej gorączki i licznych dolegliwości dłoń Nurgla spoczywa nad każdą żywą istotą od kołyski aż po grób.
Pan Zepsucia jest zwykle przedstawiany jako ogromny, wzdęty humanoid, którego ciało jest wiecznie spuchnięte i trawione przez zgniliznę. Jego skóra pokryta krostami i ropiejącymi pęcherzami. Wewnętrzne narządy wybrzuszone rozkładem wylewają się przez pęknięcia w ranach. Nurgle przesiaduje w swojej posiadłości, która stanowi centralny punkt jego ogrodu. Tej kupie porośniętych mchem desek Nurgle waży w swoim kotle, zarazy, które będą trawiły wszechświat wprowadzając wszystkie żywe istoty w ropny uścisk. Choć wszyscy bogowie Chaosu nie pałają do siebie sympatią to szczególną nienawiścią Nurgle pała do Władcy Zmian Tzeentcha.
Ich wieczny spór opiera się głównie na postrzeganiu życia oraz losu. Dla Nurgla przeznaczeniem życia jest śmierć i upadek a sens nadaje mu jedynie zaakceptowanie tej stałej drogi a wszelkie zmiany jedynie opóźniają ten proces. Filozofia ta stoi w opozycji do postrzegania istnienia przez Pana Intryg, który zaprzecza losowi starając się zmienić to co jest nieuniknione. Ten stan rzeczy jest niezwykle irytuje Nurgle, że jego młodszy brat swoimi intrygami i planami próbuje przeszkodzić mu w jego pracy.
Paradoks Nurgla[]
Mimo, że Władca Rozpadu stworzył wszystkie epidemie, które rozprzestrzeniały rozpacz po wszechświecie, to nie jest on ponurym siewcą śmierci a energicznym bogiem życia i zabawy. Jednakże, aby zrozumieć coś co w innym przypadku wydawało by się sprzecznością należy najpierw zrozumieć co uosabia Nurgle. W śmierci jest życie a rozkład jednych daje mniejszym możliwość rozkwitu żerując na ich truchłach.
Niezliczone bakterie, wirusy owady i inni padlinożercy kwitną wśród żyjących. Każde życie ze względu na istnienie karmi się innym życiem a każda plaga rodzi silniejsze i trwalsze pokolenia. Największe inspiracje przychodzą w najciemniejszych dniach a w czasach kryzysu śmiertelnicy są poddawani próbom, które zachęcają ich do odniesienia sukcesu. Po rozkładzie przychodzi odrodzenie a nadzieja kwitnie z rozpaczy. Dlatego Nurgle Z jednej strony jest Panem Rozkładu, którego ciało jest zniekształcone przez dolegliwości, ale z drugiej strony jest pełen nieoczekiwanej energii i motywacji do ciągłego działania.
Nieunikniony Rozkład[]
,,Entropia pochłania wszystko, karmiona oporem przeciwko niej. Zatem nawet nadzieja jest rozpaczą. Rozpacz w twojej desperacji znajdzie cel."
- Zlans Upadły, mówca rozkładu.
W całym stworzeniu nie ma nic co by nie uległo rozkładowi. Żadna cywilizacja nie zniesie nieustannych machinacji swoich rywali. Każdy król wcześniej czy później stanie się ofiarą spisku swoich wrogów. Żadna forma życia nie uniknie rozkładu. Nawet Tech-kapłani Złotego Tronu starają się zapobiec śmierci fałszywego Imperatora przeciągając jedynie to co jest nieuniknione. Niegdyś wielkie i potężne Imperia upadają pozostawiając jedynie po sobie ruiny. Nawet gwiazdy, które od tysiącleci zapewniały światło całym systemom ostatecznie zapadały się w wirujące masy kosmicznego zniszczenia. Pytanie brzmi, co się stanie gdy nadejdzie koniec. Nurgle jest odpowiedzią na to pytanie. Każde zakończenie niesie ze sobą równie pewne rozpoczęcie czegoś nowego. Zgniłe mięso łuszczące się z ciała martwego członka gangu karmi szczury żyjące w ściekach. Kiedy Psionik pochłania duszę nieostrożnego Gwardzisty życie żołnierza kończy się aby zwiększyć swoją moc. Nawet Wolny Handlarz, którego kontrakt został zerwany musi szukać nowych dróg handlu. Nie ma końca, które nie prowadzi do nadziei na odnowienie.
Dlatego istoty, które miały możliwość żyć na tyle długo by obserwować powolny proces przemijania z pewnością rozpoznałaby prawowite miejsce Nurgla jako Pasterza Przeznaczenia. Nawet Imperator Ludzkości uwięziony na swoim Złotym Tronie, świadczy o wielkości Nurgla. Każdego dnia tysiące dusz oddaje swoje ciała i umysły w próżnej próbie, aby zachować jego gnijącą obecność. To przegrana bitwa, ale środki wydane w tym konflikcie w rzeczywistości służą celowi Pana Plag. W głębi swojej posiadłości tworzy zarazę, plagi i zjadliwe idee, które on i jego słudzy uwalniają w świecie śmiertelników. Z zadowoleniem przyjmuje opór tych, którzy próbują mu zaprzeczyć i za każdym razem gdy wznoszą przeszkody on uczy się nowy sposobów, żeby je omijać. Każde lekarstwo tworzy nową, silniejszą chorobę. Każde zwycięstwo jego wrogów jest pyrrusowe i pozostawia obrońców otwartych na stale ewoluującą ospę. Każdy śmiertelnik, który upadnie rodzi nowe życie i nową nadzieje. To jest towar, którym handluje Nurgle. Ciało jest walutą jego królestwa i liczy na zainteresowanie, którego oczekuje za dokonanie inwestycji.
Wszyscy Bogowie Chaosu mają dwoistą naturę, ale Nurgle znacznie bardziej niż jakakolwiek inna siła rozumie, że niby oddzielne elementy jego esencji faktycznie działają razem w samowystarczalnym cyklu, zamiast stać osobno jako różne wyjaśnienia tego samego a swoista moneta posiadająca dwie strony, ale ta moneta jest iluzoryczna. Tak naprawdę nie ma podziału na dwie twarze, bez początku i bez końca. Moneta jest niczym innym jak słabą śmiertelną metaforą prawdy o wpływie Nurgla. Po jednej stronie jest rozkład, śmierć i cierpienie. To co byłoby po drugiej stronie monety jest nierozłączną częścią pierwszej strony. Nadzieja, odrodzenie, opór, wzrost, powstają bezpośrednio w obliczu śmierci i rozkładu. Życie w każdym miejscu wszechświata jest surowe, nieszczęśliwe i pełne bólu oraz cierpienia. Służba dla pustych kosmicznych idei i bóstw jest pozbawione znaczenia.
Ludzie żyją, umierają i po co ? Czekając aż inni wstaną z grobów i się nawrócą ? Gdzie jest nagroda po tym wszystkich ? Tylko jedna z rujnujących mocy jest w stanie dać coś wyjątkowego- nadzieję. Dla tych, którzy ochoczo przyjmują dary Pana Plag nadzieja jest ostateczną nagrodą. Z czasem Bolter rdzewieje a palce, które pociągają za spust stają się coraz bardziej wycieńczone poprzez upływ czasu jak i powtarzania tego samego działania. Jest to proces, którego nie da się uniknąć a jednak próbują. Walka z zapobieganiem gnicia skłania ludzi do działania, motywuje do podążania ku nadziei na lepszą przyszłość w kierunku światła Nurgla, które okala wszechobecna ciemność.
Źródło mocy[]
Każda siła Chaosu ucieleśnia emocje oraz myśli generowane przez śmiertelne istoty. W przypadku Nurgla jego największym źródłem mocy są strach przed śmiercią oraz cierpienie i rozpacz wynikające z okoliczności w których znaleźli się śmiertelnicy. A nic tak nie wywołuje w umysłach istot zamieszkujących galaktykę tych emocji bardziej niż choroby i dolegliwości zarówno ciała jak i umysłu. Dlatego właśnie Nurgle oraz całe jego królestwo są odzwierciedleniem tych nieodłącznych aspektów życia. Podświadomą reakcją śmiertelnika na ten strach jest desperacka chęć przylgnięcia do życia bez względu na koszty co samo w sobie wiąże ich dusze z Panem Rozkładu.
Modlitwa rodzica nad dzieckiem, które jest dotknięte gorączką, udręczone prośby umierającego człowieka na jeszcze jeden dzień życia. Wszystko to mięso i napój dla Nurgla. Moc Władcy Plag rośnie i maleje wraz z pandemią, która przeczesuje galaktykę. Gdy niezliczone miliardy padną ofiarą najnowszych plag jego siła może przyćmić siłę któregokolwiek z reszty Mrocznych Potęg rozszerzając tym samym królestwo zgnilizny na pewien czas. W innym przypadkach moc Nurgla spocznie dopóki nie zaistnieją okoliczności do wybuchu kolejnej plagi. Sam Nurgle nie rozpacza jednak z tego powodu, gdyż w momencie swojej chwilowej dominacji Nurgle może zebrać obfite żniwa pochodzące z rzeczywistości, żeby wykorzystać je do nawodnienia swojego ogrodu oraz stworzenia kolejnej plagi, która ponownie zatrzęsie całą galaktyką.
Święte Plagi[]
,,Dlaczego tak walczysz maleńka skoro nawet twój oddech kryje nasiona twojej ostatecznej i wiecznej zagłady?
- Crier, władca hordy z Nymeronth.
Śmiertelnicy swoje największe lęki utożsamiają ze śmiercią a nic tak nie przeraża istot rozumnych zamieszkujących rzeczywistość jak śmierć choroby, plagi i niezliczone dolegliwości ciała oraz umysłu, które wydłużają cierpienie, ale również wzmacniają poczucie bezradności i strachu przed tym jak nędzny los czeka istoty nimi dotknięte. Z tego względu wpływ Nurgla w odróżnieniu od innych sił Chaosu jest nie tylko namacalny, ale i znany wszystkich żywym istotom, nawet tym, które nigdy nie zdawały sobie sprawy z istnienia Władcy Plag.
Nurgle objawia się zarówno w zwykłej gorączce jak i plagach dziesiątkujących populacje całych światów jednak filozofia Pana Zarazy jest przekazywana nie tylko przez to czego nie można zobaczyć jak również chmarach owadów i wszechobecnej pleśni, które żerują na rozkładających się zwłokach przynosząc ze sobą obraz entropii i kruchości egzystencji. Z pośród wielu plag jakie przynosiły śmierć za sprawą pracy Nurgla, można rozróżnić te, które były nie tyle największe co te, które odcisnęły piętno na życiu miliardów istnień i zapisały się w umysłach śmiertelników na wiele dekad.
- Zgnilizna Nurgla - Najbardziej znana oraz jedna z najbardziej przerażających plag jakimi dysponuje Pan Rozkładu. Zgnilizna Nurgla jest praktycznie nieuleczalna, bardzo zaraźliwa i ma powolny przebieg atakując zarówno ciało jak i duszę. Dodatkowo wraz z rozwijaniem się choroby u zarażonego jego duchowa esencja zostaje wysyłana do królestwa Nurgla gdzie rozwija się nowy Nosiciel Plagi karmiąc się duszą zarażonego.
- Plaga Niszczyciela - Plaga, składająca się w całości z malutkich insektów, które całymi tysiącami kąsają ofiary i składają w ich ciałach jaja z których wykluwają się kolejne chmary owadów szukające nowych nosicieli. W ten sposób śmierć dotkniętych Plagą Niszczyciela jest długa i bolesna.
- Plaga Zombie - Wirus zamieniający zarażonych w bezmyślne zombie. Po zarażeniu osoby w powolnym procesie są osłabiane po czym umierają a ich zwłoki ożywają zamieniając się w zombie.
- Krocząca Ospa - Choroba swoimi właściwościami przypomina Plagę Zombie jednak jest o wiele straszniejsza w swym działaniu. Osoby zarażone tą chorobą zamieniają się w bezmyślne bestie lecz ich dawna świadomość zostaje zamknięta w ciele nad którym nie mają kontroli wciąż odbierając bodźce z otoczenia.
- Plaga Demonów - Plaga wywoływana przez kult Nurgla Dzikich Sawantów. Plaga Demonów jest bardzo groźna nie ze względu na wywoływane przez nią skutki, ale na fakcie, że choroba jest inteligentna przez co jest w stanie koordynować i kontrolować swój wpływ na ludzi i społeczeństwo.
Zgniłe królestwo[]
,,W tym świecie wszystko gnije. W tym świecie, aby przetrwać trzeba gnić."
- Korvede Kalthtax, Zwiastun Carrion.
Cała domena Nurgla jest sprowadzona do postaci zabójczego a jednak dziwnie pięknego ogrodu, nieustannie zawieszonego między wiecznym rozkwitem a rozkładem. Nie jest pewne czy owy ogród jest faktycznie ogrodem czy jedynie luźną interpretacją, która pozwala pojąć śmiertelnym umysłom coś tak nierzeczywistego jak Chaos. Ogród Nurgla jest bezkresną wylęgarnią wielu różnych i przedziwnych okazów flory oraz fauny, które funkcjonują w symbiozie podobnie do tej jaką można zaobserwować w puszczach wielu planet galaktyki. Wszechobecne muchy żerują na rozkładającej się materii roślin oraz stworzeń by późnień stać się ofiarą latających drapieżników. Pod wpływem przenoszonych przez insekty chorób drapieżniki wyrzucają z siebie zawartość jelit by następnie rozpaść się tworząc mieszaninę mięsa i krwi. Wszystko to zostanie później wykorzystane jako nawóz dla toksycznych roślin zamykając cały cykl entropii występujący w tym środowisku. Ogród Nurgla to nieustannie zmieniająca się kraina, zgodnie z potrzebami i kaprysem swego pana. Wiele obszarów istnieje tylko tymczasowo, aby zaspokoić jego szczególne fantazje lub nagrodzić Wielkiego Nieczystego. Mimo to niektóre aspekty tej zwodniczej krainy pozostają względnie stałe. Nurgle potrzebuje pól na których może sadzić plony zepsutych ziół, dołów do przechowywania ciał na których prowadzi eksperymenty a co ważniejsze gigantycznej i zniszczonej rezydencji w której może przechowywać swoje dzieła i ważyć nowe zarazy i planować przebieg Wielkiej Korupcji.
Choć Nurgle jest Bogiem Chaosu to musi także tworzyć pewien rodzaj porządku w swoim królestwie, żeby jak najefektywniej monitorować swoje dzieła i doglądać każdą część ogrodu. Ojciec Zarazy zapewnia swoim dzieciom wiele sposobów odkrywania i doceniania jego królestwa a nawet stania się jego nieodłączną częścią. Goście, którzy wejdą do Ogrodu, zdołali by znaleźć wiele różnorodnych doświadczeń. Można tam dostrzec drzewa zrobione wyłącznie z mięsa Eldarów nieustannie ociekające łzami ginącej rasy, pola języków wyrastających z ziemi, wszechobecne pęcherze wywołane przez wpływ złośliwych infekcji. Trudno powiedzieć jakie cuda czekają za każdym zakrętem, ścieżek, które rozciągają się i po całym Ogrodzie, a ci co przeżyją i opowiedzą to co widzieli z pewnością zostanie zakwestionowane ich zdrowie psychiczne. Nawet demony, które opiekują się ogrodem, nie są tak naprawdę tylko siłą roboczą jako o sile roboczej, która przybywa na miejsce, wykonuje pracę, by następnie przemieścić się do innych regionów. Te demony są częścią doświadczenia samego ogrodu. Jest to szczególnie kłopotliwe dla Niosących Zarazy , których przemienione umysły były kiedyś śmiertelne i wciąż starają się narzucić odrobinę rzeczywistości w ich nierealnym istnieniu. Mimo to nawet oni akceptują swoje miejsce w Ogrodzie i spędzają wieczność, ciesząc się wszystkim, co oferuje. Podczas gdy królestwo śmiertelników jest spustoszone przez zarazę, ziemie Nurgla w królestwie Chaosu kwitną chorobami i zepsuciem.
Ta niezdrowa kraina, którą opiekuje się Władca rozkładu, jest domem dla każdej możliwej do wyobrażenia ospy i dolegliwości i jest wypełniona odorem zgnilizny. Powykręcane, zgniłe konary zaplątane w chwytające pnącza pokrywają butwiejącą ziemię, splatając się jak złamane palce. Grzyby, zarówno zwykłe, jak i spektakularne, przebijają się przez ściółkę leśnej, wydmuchując chmury duszących się zarodników. Łodygi na wpół demonicznych roślin falują z własnej woli, nieporuszone powietrzem zdławionym przez owady. Ich kolory przebijają mrok oazy radości w ponurym lesie. Wzdłuż brzegów leniwych, błotnistych rzek przemykają chrząszcze przedstawiające ludzi. Trzciny grzechotają, szepcząc dokonania ospy zbierającej żniwo na światach śmiertelników przez wielkiego Nurgla lub lamentując nad tymi, którzy umarli z powodu pieszczoty ich stwórcy.
Z tego pierwotnego bagna wyrasta posiadłość Nurgla. Zrujnowana i starożytna, ale wiecznie mocna w fundamentach rezydencja jest eklektyczną strukturą z przegniłych belek i połamanych ścian, porośniętych pełzającym trującym bluszczem i gęstym mchem. Pęknięte okna i rozpadający się kamień konkurują z brązem pokrytym patyną, zardzewiałą konstrukcją żelazną i porostami gzymsami, prześcigając się swoim zepsutym urokiem. W tych walących się ścianach Nurgle pracuje. Pod spleśniałymi i obwisłymi belkami wielki bóg pracuje przez wieczność w zardzewiałym kotle na tyle dużym, aby pomieścić on oceany wszystkich światów.
Chichocząc i szepcząc do siebie, Nurgle stara się wywołać zarazę u najbardziej nieskrępowanych formy życia. Z każdym poruszeniem kadzi Nurgla, tuzin świeżych chorób rozkwita i zostaje rozrzuconych po gwiazdach. Od czasu do czasu Nurgle wyciąga dłoń ze szponami, aby nabrać porcję upiornej mikstury do swoich przepastnych ust, smakując owoce swojej pracy. Z każdym mijającym dniem zbliża się do uwarzenia swojej doskonałej choroby, duchowej plagi, która rozprzestrzeni się po całym wszechświecie i ujrzy wszystkie żywe istoty zebrane w jego gnijących objęciach. mnóstwo Siewców Zarazy zbiera się wokół Nurgla. Każdy nuci dźwięcznie, licząc stworzone choroby, wylęgające się złośliwe Nurgliki i dusze żądane przez zgniłe błogosławieństwa Pana Rozkładu.
Odgłosy te zagłuszają skrzypienie zgniłej podłogi i szmer chochli o kociołek, tak wieczny w swej monotonii, że jego słuchanie jest zaproszeniem do szaleństwa. Kiedy choroby Nurgla nasilają się w świecie śmiertelników, jego ogród rozkwita głowami śmierci i świeżym brudem, wkraczając na ziemie innych bogów Chaosu. Następuje wojna, gdy przeciwnicy Nurgla walczą, a nosiciele Plagi chwytają za broń, by bronić chorobliwego lasu. Z takiej wojny wypływa więcej bogactwa życia i śmierci, triumfu nad przeciwnościami. Chociaż królestwo Nurgla w końcu ponownie się cofnie, będzie głęboko żywiło się poległymi i będzie spoczywało w pokoju dopóki nie będzie gotowe ponownie rozrosnąć się w czasie i przestrzeni. Wszędzie wokół tego domu drzewa z kości rodzą owoce, które gniją, nawet gdy puchną. Bezlistne konary tych prastarych drzew zapewniają schronienie demonicznym ptakom, które śpiewają pieśni żałobne każdego niepożądanego gościa. To dom zarazy, zgnilizny i śmierci. To jest rezydencja Nurgla, a to oznacza, że jest to także miejsce nadziei i odnowy. Nie ma żadnego wytłumaczenia dla siły, która chroni tę strukturę przed upadkiem, poza tym, że jest to mieszkanie Pana Wszystkich, którego bezgraniczna energia, poczucie wiecznego celu i nieograniczona radość z jego pracy znajdują doskonały spokój z nieuchronnością rozkładu .
Sam Nurgle często siedzi na masywnym krześle tuż obok drzwi wejściowych do rezydencji. Stamtąd zachęca gości, zarówno wezwanych, jak i nieoczekiwanych, aby podeszli, podzielili się opowieściami i zbadali niezliczone pokoje w środku. Wewnątrz ogromnej konstrukcji gość może łatwo się zgubić. Zgniłe deski podłogowe skazują wielu na zagładę powolnej konsumpcji przez padlinożerców, którzy mieszkają na niższych poziomach. Wielkie schody udekorowane zżartymi przez mole dywanami wabią wędrowne dusze, prowadząc je do komnat, w których demony chętnie otrzymują nowe, świeże mięso. Gdyby gość ominął te pokoje i ruszył dalej w górę, mógłby znaleźć się na strychu, gdzie Nurgle przechowuje próbki swoich licznych dzieł rozkładu, katalogowanych i liczonych w kółko przez Nosicieli Zarazy. Na tym strychu są słoje zawierające wnętrzności ofiar dżumy z różnych czasów i przestrzeni.
Dusze są uwięzione w pozornie prostych szklanych pojemnikach, które powoli przygasają i blakną, gdy choroby ducha niszczą je do kości. Gdyby gość minął schody i wepchnął się w głąb rezydencji, mógł natknąć się na kuchnie i spiżarnie domu Zarazy. Każdy obrzydliwy składnik, każdy możliwy składnik spoczywa tutaj na półkach, starannie oznakowane i gotowe do połączenia w wielkim kotle. Mądry gość szybko rusza dalej, wiedząc, że zwlekanie oznacza nadanie mu smaku do szkodliwego gulaszu, ponieważ ten kociołek należy do cennych rzeczy Nurgla i lubi go napełniać. To w tym wielkim czarnym tyglu Pan Wszystkich warzy wiele plag, które wlewa do krainy śmiertelników. Nurgle jest istotą kreatywną i będzie czerpał inspirację do eksperymentów tam, gdzie ją znajdzie. Rzadko potrafi oprzeć się pokusie dodawania pobliskich gości do swoich zjadliwych mikstur. Z drugiej strony Nurgle ceni piękno i niespodzianki swojego Ogrodu. Rutynowo spaceruje po krętych ścieżkach, bawiąc się ze swoimi demonami i zatrzymując się, by obserwować, jak jedna z jego chorób zbiera żniwo na rannym jeńcu. Nurgle jest w kontakcie ze swoją ziemią i jej wieloma regionami.
Nurgle ceni piękno i niespodzianki swojego Ogrodu. Rutynowo spaceruje po krętych ścieżkach, bawiąc się ze swoimi demonami i zatrzymując się, by obserwować, jak jedna z jego chorób zbiera żniwo na rannym jeńcu. Nurgle jest w kontakcie ze swoją ziemią i jej wieloma regionami. Podczas swoich wędrówek poza rezydencją mija niektóre ze swoich ulubionych miejsc, z których wiele istnieje od czasu, gdy Nurgle po raz pierwszy o nich pomyślał i prawdopodobnie będą modelami odrodzonego wszechświata, który ma nadejść. Chwilę drogi od Rezydencji są Łeża Śmierci, miejsce, które odwiedza częściej niż być może jakiekolwiek inne. To miejsce służy dwóm celom. Nie tylko krnąbrni podróżnicy i pokonani najeźdźcy są tu uwięzieni, przechowywani w głębokich dołach i zasysających błoto tego miejsca w oczekiwaniu na przyszłe plugawe użycie lub ich ostateczny upadek, ale to tutaj Nurgle może oddać się jednej ze swoich największych form rozrywki.
Ojciec Zarazy uwielbia słuchać opowieści z innych światów. Inspirują go do tworzenia nowych zarazków, które dobrze pasują do różnych światów, a w Leżach Śmierci ma niezliczonych potencjalnych gawędziarzy. Czasami oferuje tym nieszczęśnikom szansę na poprawę ich pozycji, wypluwając robaki z ich ust i dzieląc się z nim opowieściami o ich światach. Ci, którzy go dostatecznie bawią, są wyrywani z błota i przenoszeni do posiadłości. Tam mają wielki zaszczyt stać się naczyniami dla najnowszych plag Nurgla. Kiedy już zostaną odpowiednio zarażeni, dziadek Nurgle uśmiecha się, daje im ostatni czuły uścisk i odsyła ich z powrotem na ziemie opisane w ich historiach. Po wizycie w Leżach śmierci Nurgle często czyni Pola Ospy następnym przystankiem podczas spaceru. To tutaj sprawdza skuteczność zarażeń ciała i ducha. Każda choroba wymaga innego zestawu prób, aby ocenić jej zdolność do spełnienia pragnień zarazy. Oznacza to, że fizyczna forma Pól Ospy zmienia się w zależności od zadania.
Na próbę ducha ten region Ogrodu może być wypełniony krystalicznie czystymi jeziorami. Odwodniony nieszczęśnik może zobaczyć te jeziora i wierząc, że zbawienie jest w zasięgu ręki, pić głęboko z chłodnych wód. Nagle woda zmieni się w ropę, dręcząc chorą i osłabioną duszę. Aby przetestować chorobę zjadającą skórę, Pola można wypełnić porośniętymi cierniami krzewami. Zainfekowanych jeńców można nakłonić do ucieczki w kierunku tychże krzewów przez Bestie Nurgla. Jeśli więźniowie krzyczą, przechodząc przez gałęzie demonicznych roślin o ostrych jak brzytwa gałęziach, Nurgle wie, że biedni nieszczęśnicy wciąż mogą odczuwać ból, a jego dzieło wymaga udoskonalenia. Bez względu na inkarnację Pól Ospy, ten zakątek Ogrodu zawsze daje Nurglowi nowe inspirację i dlatego spędza tam dużo czasu.
Są inne miejsca, takie jak obszary, które zawsze tętnią życiem i radością. Łąki Rozkładu, gdzie zakorzeniają się najcenniejsze i najbardziej toksyczne zioła a lepkie owoce zwisają z gałęzi, takich jak zgniłe, śmierdzące plącza i wiele innych. Wszystkie te regiony zapewniają Nurglowi składniki i spostrzeżenia, których potrzebuje do dalszej pracy przy kotle, kiedy wraca do rezydencji po jednej ze swoich orzeźwiających wypadów.
Oprócz głównych regionów Ogrodu istnieje wiele innych, które cieszą się mniej trwałym istnieniem, przychodząc i odchodząc wraz z dominacją i przemijaniem jednej z wielu plag Nurgla. Niektóre z nich prawdopodobnie istnieją tylko w koszmarnych wizjach i niewiarygodnych halucynacjach wyniszczonych chorobami umysłów. Mimo to Ogród jest prawie nieskończony i nie jest tak niewiarygodne, że obdarowany jednym z wielkich darów Nurgla może zostać pobłogosławiony przelotnym spojrzeniem na królestwo Zarazy. Podczas ostatnich oddechów niektórzy śmiertelnicy wzdychają i krzyczą, mówiąc, że słyszą ciche bicie dzwonów. Być może odnoszą się do kwiatów rosnących w Polu Liliowych Dzwonów Śmierci. Kiedy śmiertelnik umiera w wyniku jednej z wielu chorób Nurgla,jeden z tych bladych kwiatów otwiera się i wydaje cichy dzwonek na znak sukcesu dzieła Nurgla. Dzwonienie jest nieustanne.
Wiszące ogrody Thush'Bolg to widok, który trzeba zobaczyć. Ten pilot kawałek królestwa Nurgle została podana do Wielkiej Nieczystej Thush'Bolg jako potwierdzenie jego wykorzystania zdławionym zarazy wymazać to Ork inwazji na Hurax, planety, która Nurgle pożądane. Aby upamiętnić swoje zwycięstwo i okazywać stałe podziękowania swojemu panu za jego nagrodę, Thush'Bolg użył własnych jelit, aby powiesić każdego Orka z kolonii na drzewach swojej domeny. Tam dyndają i gniją, powoli umierają, ale nigdy nie znajdują wytchnienia.
Nosiciele Zarazy wrzucają narządy z ciał ofiar chorób do zbiorników sortowniczych, ułatwiając im policzenie liczby zmarłych na każdą dolegliwość. Bestie Nurgle igrają na polach, na których posadzone kolce dają plony żywności wywołującej demencję. Pielęgniarki chichoczą z radości, staczając się po zboczach wzgórz, które spontanicznie formują się, gdy Wielcy Nieczyści zwymiotują zawartość żołądków, które pochłonęły tysiące lat temu. Ogród Nurgle to cudowne miejsce pełne witalności, radości i doświadczeń wykraczających poza ludzkie pojmowanie. To plac zabaw dla sług Pana rozkładu, laboratorium jego pracy i pocieszający dom dla boga, który wie, że jego królestwo ma kształt rzeczy, które nadejdą.
Demony Nurgla[]
Jak wszystkie istoty Osnowy służące kaprysom swoich bóstw również i te pochodzące od Pana Rozkładu są zobowiązane do służenia swojemu panu, lecz w przeciwieństwie do innych ci nienarodzeni robią to z wielkim entuzjazmem ponieważ całkowicie rozumieją swoją rolę we Wielkiej Korupcji starając się mieć jak największy wkład w jej dokonaniu. Wiedzą, że ich służba przyczynia się do szybszej realizacji celów Nurgla dlatego wszystkie zadania starają się wykonywać jak najlepiej.
Podczas gdy jedne Demony pomagają swemu panu w tworzeniu nowych chorób inne przyczyniają się do rozsiewania plag po galaktyce przenosząc je z jednego świata na drugi. Hordy Demonów tworzą armię Nurgla, która zostaje wysyłana na pole bitwy, aby sprowadzać śmierć lub rozkład na wrogów chcących przeszkodzić w działaniach Władcy Plag. Są nawet takie Demony, których jedynym wkładem jest zabawa i beztroskość przypominając wszystkim, że Nurgle nie jest tylko uosobieniem śmierci, ale i witalności oraz radości.
Wszystkie dzieci są ważne dla swojego Ojca Plagi a każde jego dziecię chce się odwdzięczyć starając się go zadowolić i okazują wielką dumę jeśli uda im się tego dokonać. Wszystkie Demony Papy Nurgla są istnymi workami zgnilizny. Ich ciała pulsują gorączką zepsucia, ich wnętrzności wylewają się przez otwarte rany na skórze a ciała ociekają lepkim śluzem.
Jednakże pomimo swego wyglądu dzieci Nurgla są wesołe i energiczne wykazując przy tym niepokojąco przyjazną postawę co szczególnie widać podczas walki, gdzie każda możliwość zarażenia lub zabicia przeciwnika jest przez Demony interpretowana jako pomoc w przekazaniu miłości i troski Nurgla innym istotom. Choć w starciach Demony Nurgla nie są tak mobilne i krwiożercze jak inni mieszkańcy królestwa Chaosu, ale nadrabiają to wytrzymałością jednocześnie pozostając bardzo dużym zagrożeniem ze względu na fakt, że wystarczy jedno zadrapanie, żeby ofiara zaczęła umierać w męczarniach.
- Demoniczny Książę - Śmiertelnik, który poświęcił wszystko, żeby rozsiewać śmierć i rozpacza gdzie było to tylko możliwe czym zaskarbił sobie uwagę Władcy Wszystkiego. Żeby jednak uzyskać tak wysoką pozycję jako Demoniczny Książe w zastępach rozkładu musi udowodnić swoją wartość poprzez szerzenie choroby na wielką skalę, zarażając całe planety śmiertelną ospą i doprowadzić całe miasta do erozji a ich mieszkańców do głodu, beznadziei oraz rozkładu. Kiedy już to dokona a jego czyny wywołają uśmiech na twarzy Wielkiego Skaziciela wówczas jego dusza może zostać wypełniona cząstką jego mocy, która może wynieść go do upragnionej formy. Jednakże niewielu, którzy walczą o tą nagrodę, faktycznie ją zdobywa, gdyż jest duże ryzyko, że transformacja śmiertelnika zakończy się śmiercią lub nawet gorzej, zamieniając go w Pomiot Chaosu. Tym, którym uda się zostać Demonicznym Księciem będzie obdarzony nie tylko ogromną mocą, ale i nieśmiertelnością, żeby przez wieczność mógł służyć swemu nowemu panu.
- Wielki Nieczysty - Najwyższe Demony Nurgla, które są najbardziej podobni do Nurgla zarówno fizycznie jak i duchowo. W odróżnieniu od innych Demonów Wyższych, którzy używają wielu imion, tak Wielki Nieczysty może korzystać z imienia i tytułów swego pana. W oczach śmiertelników to właśnie Wielki Nieczysty jest bez wątpienia najbardziej obrzydliwy i zabójczy z pośród Demonów Nurgla. Wielka i pulchna, sącząca brud i zepsucie, pozostawiając po sobie zgniliznę i plugastwo fizyczna forma Wielkiego Nieczystego służy przerażaniu wrogów Nurgla i przypominaniu jego wyznawcom o wspaniałości boga, który, w obliczu tak przytłaczającego zepsucia ciała pobłogosławi ich siłą wytrwania. Demony te są ulubieńcami Władcy Rozkładu, którzy pełnią rolę poruczników i jego zaufanych emisariuszy, którzy posiadają bezgraniczną energię i entuzjazm, nieustannie pracując nad przedłużeniem procesu rozkładu.
- Nosiciele Zarazy - Najpowszechniejszy rodzaj Demonów w królestwie Nurgla, które stanowią główną siłę jego zgniłej armii. Mają humanoidalny wygląd, ale charakteryzują się posiadaniem jednego oka oraz rogu na środku czoła, które są tak charakterystyczną cechą sług Pana Rozkładu. Nosiciele Zarazy powstają z dusz cierpiących i umęczonych śmiertelników, którzy padli ofiarą jednej z plag Ojca Rozkładu przez co ich liczba stale rośnie. Choć w nowej formie nie łączy ich już nic ze światem śmiertelników to jednak pewna część ich dawnej jaźni ciągle w nich tkwi co, prócz walki wywołuje chęć wykonywania pozornie przyziemnych zadaniach takich jak dbanie o Ogród Nurgla, liczenie i katalogowanie wirusów oraz plag czy doglądanie tworzących się pobratymców.
- Bestie Nurgla - Jedna z najwspanialszych kreacji Władcy Plag. Stworzenia te wyglądem przypominają oślizgłe jaszczurki lub płazy pokryte zrogowaciałą, pękającą skórą i otworami z których wydostają się toksyczne opary. Bestie Nurgla są nawet jak na standardy Demonów bezrozumnymi stworzeniami, które chcą bawić się ze wszystkimi istotami jakie napotkają. Można powiedzieć, że są ucieleśnieniem Nurgla, który pragnie przynieść wszechświatowi radość i beztroskość co skutkuje częstym przerywaniem obowiązków innym Demonom przez Bestie Nurgla. Bestie spędzają całą wieczność w Ogrodzie Nurgla, ale gdy przyjdzie im znaleźć się w materialnym świecie podczas inwazji Chaosu to rzucają się w euforii na wrogów chcąc zdobyć towarzyszy do zabawy nie zdając sobie sprawy, że jej nowi przyjaciele są miażdżeni pod cielskiem bestii i rozpuszczani przez wydostający się z niej śluz.
- Gnijące Muchy - Ogromne insekty przypominające muchy, które służą w armii Nurgla jako latające wierzchowce dosiadane przez Nosicieli Zarazy. Gnijące Muchy są tak naprawdę przeobrażonymi formami Bestii Nurgla, które z powodu rozpaczy, że nie mają się z kim bawić, po powrocie do Osnowy przeobrażają się we wielkie owady, które jedyne czego pragną to zemstę na tych, którzy nie chcieli się z nimi zaprzyjaźnić. Muchy polują w ogromnych chmarach a dzięki swojej zwinnością mogą łatwo zaskoczyć przeciwnika. Gdy już wypatrzą ofiarę to natychmiastowo starają się ją zaatakować i wyrwać jej głowę przy użyciu swoich szczęk. Pożarta w ten sposób głowa zostaje przez Muchę wydalona i pokryta toksycznymi sokami po czym może być rzucona we wrogów przez jeźdźca Gnijącej Muchy.
- Nurgliki - Najmniejsze i najsłabsze Demony Nurgla, lecz najbardziej liczne. Nurgliki są ulubieńcami Nurgla a co za tym idzie cieszą się największymi przywilejami co widać nawet w ich wyglądzie, ponieważ są miniaturowymi kopiami swojego Papy. Malutkie Demony powstają w trzewiach Wielkiego Nieczystego jednocześnie gnieżdżąc się w jego ciele. Nurgliki są są bardzo radosne i spędzają dużo czasu na zabawie, ale służą również jako mali pomocnicy dla panów do których zostali przydzieleni, starając się często zabiegać o ich względy. Mimo, że są dosyć słabe i małe to biorą udział również we walce, szczególnie gdy ich opiekun jest zagrożony w tedy bez cienia strachu rzucają się całą chmarą na przeciwnika i podgryzają go przenosząc przy tym różne choroby.
Wyznawcy Nurgla[]
,,Tyle cudownej radości! Tyle nadziei i marzeń! Och, Ojcze Zarazy, twoje dary są nieograniczone! Mimo to dokonamy ich rozliczenia."
- Pusmaw, Nosiciel Zarazy.
W obliczu zamiłowania Nurgla do zgnilizny, rozkładu i rozsiewania straszliwej zagłady niezwykle trudnym jest zaakceptowanie przez śmiertelników prawdy. Szczególnie, że większość nie uważa gnicia kończyn lub wydalania własnych wnętrzności za błogosławieństwo, ale tak jest. Podczas gdy miliardy istnień jest dotkniętych niszczycielskim wpływem Nurgla wielu z nich chce za wszelką cenę uciec przed tym naturalnym procesem przemijania nie zdając sobie sprawy, że w ten sposób przedłużają jedynie swoje cierpienie, zamiast przyjąć to co oferuje i użyć rozkładu jako nowej siły i inspiracji.
Jednakże, aby otrzymać błogosławieństwo Nurgla trzeba jedynie zobaczyć, życie takim jakim jest i chcieć je jak najlepiej wykorzystać. Wszystkie plagi jakie trawią niezliczone światy są tak naprawdę zaproszeniem do spaceru po usianej ospą ścieżce po której chodzenie jest bolesne dla cierpiących i często odrażające do otaczających osób. Widząc swoją bezsilność wielu będzie przeklinać imię Nurgla.
Dla tych istot zostanie wzniesiona zasłona z bólu i cierpienia za którą skrywa się prawda o życiu i śmierci. Niektórzy śmiertelnicy są jednak w stanie spojrzeć po za zgniliznę i zobaczyć, że upadek jest darem Pana Wszystkiego. Ten dar niezależnie od formy otwiera oczy nawet gdy te krwawią oraz ropieją jednocześnie dając siłę do dalszego marszu ku większemu celowi.
Od tej pory nowe wolne od bólu dotychczasowej egzystencji i strachu przed śmiercią dzieci Nurgla będą pomagać swemu ojcu w rozsiewaniu Wielkiego Rozkładu w najdalsze zakątki wszechświata z radością w sercach. Ci którzy decydują się podążać ścieżką Nurgla są oddani rozprzestrzenianiu chorób i korozji w całej galaktyce. Ich ciała są trawione przez niezliczone zarazy i schorzenia a
gdziekolwiek się udadzą tam masy umierają w agonii. Ci, którzy są zwolennikami Nurgla rozumieją moc choroby i rozkładu wiedząc, że ostatecznie każda żywa istota musi paść ofiarą jego siły. Niektórzy robią to także poprzez nihilistyczne pragnienie entropii i wiarę, że wszystko, nawet sam wszechświat w końcu umrze i rozpadnie się by narodzić się na nowo lub po prostu czczą Nurgla z samej woli przetrwania i pomimo cierpienia zniosą wszystko czym ich mroczny pan ich obdarzy.
Niezależnie od tego jakie powody stoją za służbą dla Władcy Plag wszystkich łączy nie tylko odporność na wszelkiego rodzaju dolegliwości i choroby, ale i możliwość cieszenia się życiem tam gdzie wszystko trawi nieuniknione zepsucie. Nurgle zapewnił swoim wyznawców broń w postaci własnych ciał, w których gnieździ się mnóstwo pasożytów i wirusów dzięki, którym mogą zamieniać wszystko i wszystkich na własne podobieństwo, ale nie to jest największym atutem sług Władcy Plag a nieuchronność i czas, który jest ich największym sprzymierzeńcem. Wieczność oferuje im wiele sposobów upajania się radością życia i czerpania satysfakcji, którą mogą sprowadzić na swoich wrogów.
Kulty rozkładu[]
,,Radujcie się, dzieci! Wasz ojciec daje wam nadzieję w najciemniejszych chwilach. Niech ci, którzy przyjmują jego błogosławieństwa wychodzą i rozsiewają jego dary. Odrzućcie swoje zwątpienie. Odrzućcie wiarę w fałszywego pana, który napełnia wasze serca smutkiem, żalem i kłamstwem. Zamiast tego obejmij wspaniały dar gnicia. Rozkoszuj się pięknem zgnilizny i odrodź się na nowo jako nowy symbol wytrwałości."
- Zlans Upadły, mówca rozkładu Demoniczny Książę Gal'furth, zwracający się do chorych mieszkańców miasta Kulis VII.
Śmiertelnicy nie mają na tyle siły lub wpływów, żeby swoimi pojedynczymi aktami oddania zwrócić uwagę Władcy Plag dlatego poszczególni wyznawcy starają się łączyć w kulty, które będą sławiły imię Boga Rozkładu i będą starały się z całych sił wypełnić jego wolę. Cały potencjał tych kultów, leży nie w jednostkach a w grupie , ponieważ współpracując mogą w najlepszy sposób przysłużyć się celom Nurgla. Przeciętny kucharz jest dla władz jedynie nic nieznaczącym trybikiem, ale dla wyznawców Nurgla jest bardzo cennym nabytkiem dzięki bliskiemu kontaktowi z jedzeniem i możliwości zarażenia całego garnizonu broniącego miasta.
Ze względu na przyziemny i bardzo bliski charakter wpływu Nurgla kulty Rozkładu mogą pojawiać się niemal wszędzie, obejmując swoim zasięgiem całe społeczności najniższych warstw społecznych. Nie wszyscy heretycy są zdolni podążać ścieżką Nurgla po dołączeniu do kultu, gdyż smród i otwarte rany są zbyt nieprzyjemne, żeby mogły być zignorowane szczególnie przez wyższe warstwy społecznych dlatego tam Nurgle nie cieszy się zbyt dużą popularnością w odróżnieniu od ludności zamieszkującej slamsy, które żyją w brudzie i muszą walczyć o jedzenie ze szkodnikami. To właśnie tam plan Wielkiej Korupcji zyskuje największy posłuch a kult rozwija się w zastraszającym tempie z dala od oczu władz Imperium, które są obojętne na trudy życia tychże ludzi. Liczba członków sekty diametralnie rośnie wraz z pojawieniem się śmiertelnej zarazy, wówczas chore istoty jedyne czego pragną to dalej żyć.
Dlatego dołączenie do kultu oferuje tym zdesperowanym duszom zbawienie przez wieczną stagnację i entropię w formie obfitych zarażeń. W zamian kult oczekuje śpiewania o chwale Nurgla i dziękowania mu za jego hojnie łaski poprzez szerzenie nieszczęść niszczących ciało oraz duszę. Głównym zadaniem kultów jest destabilizowanie sytuacji i niszczenie struktur wrogów Wielkiego Skaziciela od wewnątrz a środków i narzędzi mają wystarczająco dużo do osiągnięcia tego celu. Wyznawcy Nurgla będą najbardziej zaangażowani w infekowaniu i niszczeniu zasobów przeciwnika jak zatruwanie źródeł wody pitnej, zarażanie zapasów żywności, skażanie oraz infekowanie gleby czy po prostu potajemne przenoszenie chorób i pasożytów na wrogich żołnierzy.
Pozwala to nie tylko w pośredni sposób osłabić przeciwnika, ale i zachować własne siły na nadchodzące starcia. W momencie gdy kult ujawni swoje istnienie do walki używa ulubionych broni Nurgla w postaci ładunków wirusowych i żrących gazów, których boją się wszyscy ich wrogowie. Jeśli kult dobrze przygotuje grunt pod nadchodzącą inwazję Chaosu to jego członkowie mogą otrzymać nowe błogosławieństwa za zasługi dla Papy Nurgla.
- Ukryta Dłoń - Członkowie, kultu wierzą, że ludzkość jest największą zarazą trawiącą galaktykę i to właśnie przez nią Bogowie Chaosu opuścili rzeczywistość. Dlatego Ukryta Dłoń obrała sobie za cel unicestwienie ludzkości gdziekolwiek się ona znajduje, wykorzystując do tego dary Nurgla. Uważają, że kiedy liczba umarłych przewyższy liczbę żywych Bogowie Chaosu powrócą, żeby rządzić galaktyką. Ukryta Dłoń znana jest ze zatruwania źródeł wody i rozsiewania zarazy.
- Zwiędły Trzon - Kult poświęcony Nurglowi, który powstał na planecie Korvon II z resztek zarażonej i umierającej populacji świata. Zwiędły Trzon powstał zaraz po pojawieniu się na planecie Gwardii Śmierci i dokonaniu na niej swojego dzieła zniszczenia. Obecnie kult jest rządzony przez gubernatora Korvon II i mieli duży wkład w pochodzie Gwardii Śmierci jednocześnie pomagając im walczyć z Ultramarines, którzy przybyli by ocalić świat.
- Wijący Świat - Kult wywodzący się z świata Nurgla, Wijącego Świata gdzie władzę nad bandą sprawują Królowie-Czarnoksiężnicy, niezwykle potężni Psionicy, którzy używają swoich zdolności w walce z wrogami Ojca Plag.
- Dawcy Życia - Sekta obecna i funkcjonująca w ukryciu na wielu światach Imperium. Dawcy Życia mają duże powiązania z Gwardią Śmierci, którą uważają za wybrańców Nurgla i przygotowują społeczności na ich przybycie. Dawcy Życia są odpowiedzialny za rozprzestrzenianie infekcji i pomoc Marines Zarazy.
- Dzicy Sawanci - Niewątpliwie jeden z najniebezpieczniejszych kultów Nurgla, który przyczynił się do upadku wielu miast a nawet światów. Dzicy Sawanci osiągnęli to dzięki chorobie zwanej Plagą Demonów, która jest obdarzona inteligencją i potrafi stosować różne strategie zarażania populacji. Głównym atutem kultu jest możliwość kontrolowania zarażonych.
- Kapłani Śmierci - Kapłani Śmierci kontrolują planetę Mirę, która znajduje się w Krzyczącym Wirze. Najbardziej znanymi i niebezpiecznymi członkami kultu są Kapłani Śmierci, którzy żerują na innych mieszkańcach Mire a także wszystkich żywych istotach roznosząc wśród nich liczne infekcje Nurgla.
Marines Zarazy[]
,,Imperium już dawno upadło. Po prostu czekamy na jego ostatni dzwon a potem entropia upomni się o długo wyczekiwane zwycięstwo. Jesteśmy cierpliwi. Czekaliśmy dziesięć tysięcy lat, poczekamy dziesięć tysięcy kolejnych, ale nie sądzę żebyśmy wyczekiwali tak długo."
- Letrax, Skażona Ręka.
Kosmiczni Marines Chaosu przybierający miano Marines Zarazy są najbardziej przerażającymi i obrzydliwymi wojownikami z sił Chaosu jednak są także najbardziej błogosławionymi sługami Nurgla, którzy zdeterminowanie kroczą po polach bitew obojętni na śmierci i najdotkliwsze rany. Astartes są szczególnie faworyzowani przez Władcę Plag a to ze względu na ich nadnaturalną odporność, znacznie przewyższającą możliwości zwykłych śmiertelników. Dzięki swojej wytrzymałości Marines Zarazy mogą znieść wielką ilość dolegliwości i pasożytów, które przez długi czas mogą gnieździć się w ich ciałach i rozwijać, przybierając przy tym znacznie groźniejsze formy.
Powstałe w ten sposób plagi mogą w znacznie szybciej się rozprzestrzeniać i zbierać żniwo. Istnieją dwie ścieżki do zostania Marine Zarazy, jedną z nich jest uznanie rozkładu jako przeznaczenia całego wszechświata a tym samym Nurgla za tego do kogo będzie należało ostateczne zwycięstwo. Scenariusz ten jest bardzo prawdopodobny, szczególnie w 40 Milenium gdzie nędza, stagnacja i powolny upadek wielu światów jest powszechny.
Z kolei drugą ścieżką jest poddanie oddziaływaniu na wpływ Nurgla, który powoli będzie wyniszczał Marines a jedynym ratunkiem od upadku jest wyznanie Papie Nurglowi wierności.
Taka decyzja jest najczęściej wynikiem desperacji ich umęczonych chorobą umysłów wybierając poddanie się zamiast męki i śmierci z rąk ich utrapień. W ten sposób ciała Astartes puchną a na skórze pojawiają się rozległe, otwarte rany, ale ich agonia zakończyła się stając się zgniłą pięścią Pana Rozkładu, rozprzestrzeniając jego zaraźliwe przesłanie na polach bitew galaktyki. Niezależnie od pochodzenia wszyscy Marines Zarazy są połączeniem gnijącego ciała śmierdzącego rozkładem i pokrytego rozpadającym się pancerzem, jednak ich wyglądowi dorównuje jedynie niezrównana wytrzymałość i determinacja znacząco przewyższające te innych Marines Chaosu.
Pomimo koszmarnego obliczach wojownicy są dalecy od śmierci, zamiast tego żyją ucieleśnieniem zepsucia i rozkładu we wszystkich żywych istotach co dla nich nie jest trudnym zadaniem, ponieważ każdy krok, dotyk czy oddech uwalnia zarazy i pasożyty, które skażają wszystko co napotkają na swojej drodze. Za sprawą tak niszczycielskich możliwości Marines Zarazy mogą po prostu poczekać a nawet najpotężniejszy bastion wkrótce zamieni się w ruinę, ograniczając zaangażowanie dzieci Nurgla do bezpośredniej walki z tymi, którzy stanowią realne zagrożenie dla dzieła Wielkiej Korupcji.
Nazwa | Informacje | Symbol |
Gwardia Śmierci | Największa a także pierwsza banda Marines Chaosu oddana Nurglowi. Gwardia Śmierci była jednym z oryginalnych Legionów Adeptus Astartes a jej głównym dowódcą był Prymarcha Mortarion. Legion opowiedział się po stronie Horusa w czasie wojny domowej zwanej Herezją Horusa a po jej zakończeniu udał się do Oka Grozy gdzie ustanowił swoją siedzibę na planecie Plagi. Od tamtej pory częściowo podzielona Gwardia Śmierci bierze czynny udział w szerzeniu zepsucia po galaktyce. | |
Apostołowie Zarazy | Banda Marines Zarazy, który po Herezji Horusa oddzieliła się od Gwardii Śmierci by na własną rękę walczyć dla Nurgla. Dowodzona przez Necrociusa banda zebrała spore żniwo atakują światy Imperium i angażując się w takie konflikty jak jeden z najsłynniejszych Oblężenie Vraks. | |
Rozpłatani | Tajemnicza banda walcząca dla Nurgla, która wędruje po bezkresnej pustce i pojawia się wszędzie tam gdzie możliwe jest szerzenie śmierci i rozkładu. Charakterystyczną cechą tych Marines Zarazy jest czarny płyn sączący się z ich pancerzy co może być bezpośrednią przyczyną braku odczuwania przez nich bólu. | |
Władcy Ciszy | Niezwykle potężna banda Mariens Zarazy, która odłączyła się od Gwardii Śmierci. Prócz Marines Zarazy banda dysponuje również rzeszami kultystów i Pomiotami Chaosu. Lordowie Ciszy są na tyle liczni, że są w stanie samodzielnie atakować całe światy Imperium i w szybkim tempie zamieniać je w obumierające skały. | |
Emisariusze Wyniszczającej Śmierci | Banda Nurgla, która jest najbardziej aktywna w Krzyczącym Wirze, gdzie banda atakuje pobliskie światy i sprowadza na nie plagi, które powoli zabijają nawet najodporniejsze stworzenia. Ci, którzy zdołają ją przetrwać, jeszcze przez kolejne lata cierpią katusze. | |
Szara Śmierć | Marines Zarazy, którzy niegdyś byli wierni Imperium i znani jako Żelazne Smoki jednak Zakon został przydzielony do Krucjaty Pokutnej do Oka Grozy gdzie został uwięziony na toksycznej planecie Anathrax i nieustannie nękany przez Marines Zarazy. Żelazne Smoki broniły się dzielne jednak ich upadek był tylko kwestią czasu i żeby temu zapobieć poprzysięgli wierność Nurglowi stając się Szarą Śmiercią. | |
Oczyszczeni | Niesławna banda Nurgla, która obrała sobie za cel unicestwienie wszelkiego życia w galaktyce. Przez swoją nienawiść do wszystkiego co żyje Oczyszczeni upodobali sobie wykorzystywanie śmiercionośnej broni masowego rażenia w tym broń biologiczną i ładunki chemiczne. | |
Skażeni | Choć w szeregach tej bandy jest zdecydowanie mniej Marines Zarazy to swoją liczebność stara się nadrabiać dużą liczbą Pomiotów Plagi i Ogrynów Zarazy. Skażeni brali udział w Oblężeni Vraks wspierając tamtejsze siły Chaosu jednocześnie doprowadzając do pojawienia się na Vraks Demonów Nurgla. |
Wybrańcy Nurgla[]
,,Wędrowałem pośród rozkładających się zagajników Ogrodu mego pana i piłem z jego głębokich jezior zgnilizny. Wkrótce zobaczysz, co to znaczy prawdziwa moc."
- Kapitan Plagi Despoidiol, Czempion Nurgla.
Mimo iż Nurgle docenia wszystkie swoje dzieci to niewielu z tych, którzy są obdarzeni jego błogosławieństwem jest czymś więcej niż tylko malutkimi robakami w planie rozkładu całego wszechświata. Wśród tego tłumu gnijących zwłok niektóre jednostki na tyle uosabiają filozofię i wolę swego pana, że są w stanie wynieść się nad pozostałymi skupiając znaczną uwagę Nurgla. To właśnie przez niecne uczynki tych nielicznych śmiertelników wiele największych zwycięstw Ojca Zarazy zostały osiągnięte. W podzięce za swoje zasługi Wielkiej Korupcji Nurgle obdarza szczególną opieką i darami tym samym zyskując miano jego Czempionów. Śmiertelni wybrańcy staja się nadęci od zgniłego mięsa, ich skóra wysycha i odchodzi od ciała, tłuste organy wydostają się na zewnątrz przez otwarte rany a z wrzodów nieprzerwanie wypływa ropa natomiast postać czempiona otacza chmara much i pasożytów żerujących na rozkładającej się tkance.
Jednak nawet taki błogosławiony stan jest niewystarczający wobec ambicji uzyskania nieśmiertelności dla której nie ma grzechu, którego by nie popełnili ani granicy której by nie przekroczyli w dążeniu do tego celu. W przeciwieństwie do śmiertelnych sług innych mocy Chaosu, Czempioni Nurgla nie wahają się ścigać wrogów po najbardziej ohydnych i zanieczyszczonych miejscach.
Nie ma szamba ani kanału ściekowego wystarczająco szkodliwego, który odstraszyłby wybrańców Pana Rozkładu. Żadna strefa kwarantanny nie jest zakazana i jeśli Czempion wyczuje zapach ofiary żadna ilość toksycznych oparów nie będzie w stanie go powstrzymać przed jej dopadnięciem.
Determinacja Czempionów jest nieodłączną częścią uścisku Nurgla a każda rzucana przed nimi przeszkoda, którą napotykają w drodze do całkowitego skażenia powoduje jedynie, że stają się wytrzymalsi a ich zgnilizna i choroby znacznie bardziej niepowstrzymane co jest powodem no naśladowania Czempionów przez pomniejszych wyznawców, którzy widzą w nich nie tylko odzwierciedlenie formy Ojca Rozkładu, ale także jego filozofii. Największym zaszczytem dla Czempionów jest możliwość kroczenie po Ogrodzie Nurgla i zaproszenie do jego rezydencji dzięki czemu poznają sposoby sprowadzanie na wszystko zepsucia i dowiadują się o istnieniu śmiercionośnych plag, żeby móc wykorzystać tą wiedzę w świecie materialnym. Uzbrojeni w nową siłę oraz wiedzę Czempioni stają się znacznie potężniejsi niż kiedykolwiek i są w stanie sprowadzać królestwo Nurgla na nowe światy z niespotykaną wcześniej skutecznością ku chwale swego ojca.
- Mortarion - Prymarcha Legionu Gwardii Śmierci, który zdradził Imperatora na rzecz służby dla Władcy Rozkładu i opowiedział się po stronie Horusa w czasie wojny największej wojny domowej w Imperium Człowieka. Żeby uratować swój Legion przed Plagą Niszczyciela Mortarion poprzysiągł wierność Nurglowi a sam Prymarcha Gwardii Śmierci stał się Demonicznym Księciem i po wkroczeniu do Oka Grozy objął panowanie nad Planetą Plagi. Przez wiele stuleci Mortarion pozostawał bierny a wszelkie rajdy na Imperium pozostawił w rękach swoich synów.
- Typhus - Pierwszy Kapitan Gwardii Śmierci oraz prawa ręka Mortariona. Czempion Nurgla, który stał się jego ulubieńcem a także heroldem w rozprzestrzenianiu rozkładu po galaktyce. Jako największy śmiertelny sługa Nurgla dostąpił zaszczytu chodzenia po Ogrodzie Nurgla a także dowodzeniu Zgniłymi hordami Demonów w obronie królestwa swego pana. To właśnie dzięki wysiłkom Typhusa Nurgle zyskał posłuszeństwo Mortariona oraz Gwardii Śmierci za co otrzymał nagrodę w postaci zostania nosicielem dla Plagi Niszczyciela dzięki której Typhus zabił miliardy istnień.
- Necrocius - Czarnoksiężnik Zepsucia zwany ręką Nurgla jest przywódcą bandy Apostołów Zarazy a także potężnym użytkownikiem mrocznej sztuki nekromancji. Necrocius nie ukorzy się przed nikim prócz Ojcu Plag a dzięki swoim tajemnym umiejętnościom jest w stanie przetrwać największe obrażenia co było źródłem jego legendarnej odporności i nazywania go Necrociusem Nieumarłym.
- Ignatius Grulgor - Podczas Herezji Horusa był kapitanem drugiej kompanii Gwardii Śmierci. Za sprawą swoich osiągnięć Grulgor został wyniesiony do rangi Demonicznego Księcia Nurgla po czym siał spustoszenie na w wielu kampaniach przeciwko Imperium.
- Pomiot Padliny - Dawny Czempion Nurgla, z którego Nurgle był tak zadowolony, że w podzięce za zasługi obdarzył go swoją mocą. Co było dosyć częstym zjawiskiem w przypadku nagromadzenia esencji Chaosu Czempion został zamieniony w Pomiot Chaosu jednak w jego przypadku zamiast stać się jedynie bezmyślną bestią, zdołał zachować nie tylko świadomość, ale i zdolność powiększania się z każdą zjedozną ofiarą stając się Pomiotem Padliny.
- Corpulax - Lord Chaosu, który jeszcze jako Marines Zakonu Konsekratorów został zarażony wirusem Plagi Zombie podczas walki z Typhusem jednak w przeciwieństwie do większości ofiar zachował świadomość. Po zaprzysiężeniu Nurglowi Corpulax sprzymierzył się z Abaddonem Profanatorem i rozsiewał zarazę wszędzie tam gdzie pojawił się Czarny Legion.
- Mamon - Demoniczny Książe Nurgla, który zanim zyskał tą pozycję był zwykłym śmiertelnikom, ale jego intrygi wywołały jeden z najbardziej znany buntów w Imperium jakim było Oblężenie Vraks. Pod koniec oblężenia został ofiarowany Nurglowi stając się jego nowym sługą.
- Mephidast - Niegdyś był zwykłym człowiekiem, ale przez swoje zamiłowanie do rozprzestrzeniania chorób został więźniem własnego plemienia. Po pewnym czasie usłyszał głos Nurgla, któremu wyznał wierność. Po pewnym czasie Mefidast został Demonicznym Księciem i dowodził bandą Marines Zarazy oraz wyznawców Nurgla.
Dary Nurgla[]
,,Dzięki jego błogosławieństwom, powstrzymamy śmierć. W jego objęciach jest tylko uczucie i miłość. Podzielmy się jego hojnością z tymi, którzy nie wierzą w naszego Ojca Plagi i dopilnujmy by przed śmiercią ją poznali. "
- Siewca Ospy Effluvias Plo przed atakiem na miasto-ul Kappax.
Wielu pragnie otrzymać błogosławieństwo Pana Zarazy w postaci darów zwiększających siłę oraz umiejętności śmiertelników, ale na ten przywilej mogą liczyć jedynie najbardziej obiecujący Czempioni a te mogą przybierać różne formy zależnie od stylu walki, filozofii lub z czystego kaprysu Nurgla chcącego wypróbować nowe sposoby przekazywania swego wpływu.
Niezależnie od tego czym będą się różniły poszczególne dary, podstawę ich wszystkich stanowią fizyczne zmiany w postaci rozkładającego się ciała opanowanego przez niezliczone choroby i urazy. Im większe wybraniec ma znaczenie tym we większym stopniu przypomina zgniłe oblicze samego Nurgla, dzięki czemu wokół naznaczonego może roić się od owadów pożerających wszystko co żyje lub z jego ciała zostają uwolnione toksyczne opary, które sprawiają, że wszędzie tam gdzie Czempion się uda wszystko będzie obumierać. Przede wszystkim Nurgle może uwolnić od fizycznego bólu za cenę ciała oraz duszy tym samym oddalając od siebie jarzmo agonalnej śmierci dając jednocześnie siłę do sprowadzania jej na innych. A w przeciwieństwie do swoich braci Nurgle jest zawsze chętny pomóc swoim wyznawcom i odpowiadać na ich prośby o siłę wytrzymałość, dając życie tym, którzy są na skraju końca. Z pośród wielu różnych darów Nurgla można wyróżnić kilka unikalnych.
- Zgnilizna Nurgla - Wszystkich plagi i choroby Nurgla, zaczynają trawić ciało nosiciela nie czyniąc go ofiarą a nosicielem, który za sprawą jednego dotyku ta zabójcza mieszanina mogła pożreć każdego wroga.
- Mgła Owadów - Chmary owadów latających wokół nosiciela tworząc ruchomą barierę much, szarańczy i jadowitych os, które atakują każdego przeciwnika, który się zbliży.
- Wieczny Rozkład - Ciało i pancerz łączą się w procesie gnicia tworząc regenerującą się powłokę szlamu i zgniłej tkanki.
- Toksyczna mgła - Naznaczony wypuszcza z siebie chmurę toksycznego gazu z rozkładających się tkanek powodując okropną i powolną śmierć tych, którzy go wdychają.
- Promień rozkładu - Umiejętność, która wyzwala energię Osnowy tworząc promień przyspieszający rozkład wszystkiego co znajdzie się w jego zasięgu.
- Ręka Śmierci - Ręka użytkownika natychmiastowo puchnie a z niej sączy się ropa i szlam, która zaraża i rozpuszcza wszystko czego dotknie w tym nawet pancerz.
- Cielesna Niewrażliwość - Obdarzony darem wyznawca przekształca się przypominając masywną formę Papy Nurgla, zyskując pokłady wigoru i siły witalnej całkowicie sprzecznej z jego wyglądem.
- Broń Rozkładu - Wyznawca zostaje obdarzony możliwością przywołania i dzierżenia broni Demona Nurgla, która po jednym cięciu zamienia każdego w cuchnącą papkę zgnilizny.
- Twarz Nurgla - Odbiorca daru zostaje obdażony najbardziej obrzydliwym obliczem Nurgla w postaci jego twarzy, która przeraża pobliskich wrogów.
- Infekcja Nurglików - Skóra naznaczonego rozciąga się a na jej powierzchni tworzą się bąble z których wykluwają się Nurgliki by później gnieździć się w ciele dotkniętego infekcją zyskując przy tym pomocników atakujących każdego kto zagraża ich żywego domu.
- Ślad Zarazy - Obdarzony darem wybraniec pozostawia na ziemi lepki śluz a każdy kto w niego wejdzie zostaje zarażony chorobami Nurgla.
Źródła[]
- Kodeks: Kosmiczni Marines Chaosu 4ed.- str. 10
- Kodeks: Kosmiczni Marines Chaosu 6ed.- str. 30
- Codex: Chaos Daemons 4 ed.
- Graham McNeill ''FAŁSZYWI BOGOWIE''