Ten świat należy do Czterorękiego Boga. Jeszcze nie wiecie o tym, ale wasze linie zaopatrzeniowe zostały odcięte, wasza gwardia honorowa została zgładzona, a moi ludzie są u waszych wrót. Zwycięstwo jest nasze. Było nasze na długo nim nastał przeklęty dzień waszych narodzin. | ||||
— Threnst van Hale |
Kult Czteroramiennego (bądź Czterorękiego) Imperatora (ang. Cult of the Four-Armed Emperor) jest jednym z największych Kultów Genokradzkich działającym w galaktyce. Kult jest przebiegły, chytry i nieskończenie cierpliwy. Są mistrzami podziemnych ataków. Gdziekolwiek jeden z ich popleczników chodzi po otwartej przestrzeni, tysiąc innych czai się pod ziemią, gotowych do ataku.
Historia[]
Dynastia Trysst[]
To na planecie Ghosar Quintus, w roku 680.M41 Kulty Genokradów po raz pierwszy stały się powszechnie znane adeptom Imperium. Badając to, co miało znamiona xeno-perwersji wobec Imperialnego Credo, odznaczony Inkwizytor Chaegryn poprowadził zespół Szturmowców na ten świat. Zapuścił się do największej kolonii górniczej, znanej jako Wielka Jama. Im głębiej Chaegryn eksplorował, tym więcej dowodów na obecność Xenos znajdował. Dziwnym trafem ostatni komunikat Inkwizytora głosił, że wszystko jest w porządku. Doszedł do wniosku, że Dynastia Trysst, która przez niezliczone pokolenia kierowała kolonią górniczą, odznaczając się wzorową służbą, powinna zostać pozostawiona samej sobie. Ponieważ Inkwizytor był zaufanym i szanowanym członkiem Ordo Xenos, nikt nie myślał o dalszych poszukiwaniach. Minął cały rok, zanim towarzysze Chaegryna zauważyli, że coś jest nie tak – Inkwizytor wciąż nie powrócił, a styl jego ostatniego listu nie był typowy dla jego zwykłych komunikatów.
Obawiając się obecności jakiejś obcej istoty, pięcioosobowy Szwadron Śmierci Kosmicznych Marines został wysłany w misję śledczą, która miała być śmiertelna, ale i oni zostali pochłonięci przez tajemnice Wielkiej Jamy. Dopiero gdy znany ze stalowej woli Kapelan Ortan Cassius z Ultramarines zebrał własny, ręcznie dobrany Szwadron Śmierci ze Straży Śmierci, Imperium powróciło na Ghosar Quintus. Jego przekonanie okazało się najlepszą bronią, ponieważ ogniem i furią przeciął sieć tajemnicy i dezinformacji, która chroniła ukryte działania Trysstów. Zmutowani robotnicy kultu ruszyli do ataku, a warstwa po warstwie odkrywano wstrętną prawdę, gdy Straż Śmierci zapuszczał się coraz głębiej w jamę. Samego Chaegryna nigdy nie odnaleziono, choć jego serwoczaszka ujawniła więcej obrazu, który Cassius i jego zespół powoli układali w całość. Oddział Cassiusa stoczył walkę z setkami kultystów, gdy penetrowali głębiny zdeprawowanego świata Dynastii Trysst. Chociaż wyszli z tego żywi, wieści o tej infekcji i takim wrogu odmieniły Imperium. Ortan Cassius stał się zaciętym, obsesyjnym wrogiem rasy Tyranidów we wszystkich jej formach i ściśle współpracował ze Strażą Śmierci i Ordo Xenos, aby wytropić dziesiątki infestacji kultu od tego czasu. Najbardziej szokującym odkryciem na Ghosar Quintus nie był Patriarcha Genokradów, który czaił się w sercu kultu, ale kompromitujące dowody na istnienie wielu innych, głęboko zakorzenionych Dynstii Genokradzkich. Choć Straż Śmierci jest świadoma zagrożenia, od czasu pojawienia się Wielkiej Wyrwy komunikacja tego zagrożenia do szerszego Imperium okazała się trudna, jeśli nie niemożliwa.
Czteroramienny Imperator i ciężka praca[]
Dynastia Trysst i plagi, które nastąpiły po Ghosar Quintus, są tak przebiegłe, że skutecznie obróciły Imperium przeciwko sobie. Pod przykrywką przemysłu, skażona przez Xenos Dynastia Trysst rozprzestrzeniła swoją klątwę nie tylko w Systemie Ghosar, ale w całym Sektorze Charadon i poza nim. W skuteczności, w konsekwentnej, niezachwianej etyce pracy członków kultu, przywódcy wojenni Czteroramiennego Imperatora znaleźli narzędzie jak żadne inne dla własnej ekspansji. Zamiast rozprzestrzeniać się w tajemnicy, wykorzystując pojedynczych, ukrytych przemytników lub grupy genokradów ukrytych w ciemnych zakamarkach, Kult Czteroramiennego Imperatora tak ciężko pracuje nad zwiększeniem swojej produkcji przemysłowej, że jego członkowie są aktywnie rekrutowani. Ślepi na konsekwencje, agenci Munitorum zrobili wszystko, aby wysłać agentów kultu daleko i szeroko jako przykłady wydajnej siły roboczej Imperium, a kult z radością spełnił ich prośbę. W ciągu kilku tygodni od każdego transferu operacja kultu rozpoczyna się na nowo, a jego przywódcy przygotowują drogę dla importu Czystokrwistych Genokradów, gdy tylko połączenie transportowe zostanie wystarczająco dobrze ustanowione.
Zanim okrutna prawda o Ghosar Quintus została ujawniona przez Ortana Cassiusa, uważano go za doskonały przykład pracującej Kopalnego Świata (ang. Delverworld) w Imperium, planetę (lub planetoidę) poświęconą wyłącznie wydobywaniu we Wschodniej Granicy. Jej dziesięciny były stale o co najmniej jedną piątą wyższe od wymaganego poziomu, a adamantium wydobywane z jej podłoża były czystsze niż z jakiegokolwiek innego źródła w sektorze – każdy sztabka wypolerowany do lśniącego połysku, starannie ułożona i sumiennie skategoryzowana przez niezliczonych robotników Trysst. Co więcej, robotnicy dynastii zadowalali się jedynie kaszą i tabletkami odżywczymi, a nie odnotowano żadnych przypadków niepokojów. Dla Imperium wydawali się wzorową populacją. Kiedy to wyszło na jaw dzięki raportom o dziesięcinach z planety i późniejszej ocenie lex-mechaników, Munitorum wysłał grupy robocze Dynastii Trysst do każdego innego Świata Kopalnego w zasięgu, aby działały jako konsultanci i wzory do naśladowania dla innych, mniej wydajnych populacji.
Kwitnąca przez szesnaście pokoleń przed śledztwem Inkwizytora Chaegryna, i z tysiącami odgałęzień niezarejestrowanych w Imperium, Dynastia Trysst rozprzestrzeniła Kult Czterorękiego Imperatora na połowę galaktyki, stosując zarówno uczciwe, jak i te niezbyt, metody. Z drugiej strony, przywódcy wojenni Kultu Czteroramiennego Imperatora walczą zarówno w dzień, jak i w nocy. Poszukują schematów każdego budynku i aglomeracji, do których docierają, maksymalizując potencjał każdej podziemnej sieci i zmieniając plany, aby nowe obszary były budowane - tylko po to, aby wymazać wszelkie zapisy o nich i zapewnić, że osoby zaangażowane w ich tworzenie, które nie są krewnymi, zostaną wysłane gdzie indziej lub zabite. Ci wizjonerzy wpychają swoje macki w każdy poziom społeczeństwa, ale w szczególności wykorzystują kontrkultury i elementy podziemne, które mogą znać teren lepiej niż każdy mieszkaniec powierzchni.
Zaprawdę Kultu Czterorękiego Imperatora należy się bać. Ze wszystkich kultów to właśnie troglodytyczne bractwo najlepiej wykorzystuje techniki demolowania, podkopywania i zasadzek z spod powierzchni. Zindustrializowali swój sposób prowadzenia wojny i czyniąc to, obrócili potężnego, ociężałego olbrzyma imperialnej siły roboczej przeciwko swoim panom. Uderzenie w nich to kopnięcie gniazda termitów, czego efektem jest odkrycie, że to, co pełza po powierzchni kopca, jest zaledwie najmniejszą częścią tętniącej koloni form życia, która szybko wrze z labiryntowych nor pod spodem...
Kalendarium Kultu[]
M41 Klasyfikacja i ponure wnioski[]
- Anomalia Ghosar Quintus - Inkwizytor Chaegryn z Ordo Xenos bada pogłoski o ukrytej religii na planetoidzie górniczej w systemie Ghosar. On i jego Potomkowie Tempestus zgłaszają wiele anomalii zanim tajemniczo doniosą, że wszystko jest w porządku, ostatnia wiadomość poprzedzona złowieszczą ciszą. Straż Śmierci bada sprawę - najpierw z małą grupą operacyjną, a potem, gdy i oni znikają, w większej sile. Kapelan Cassius osobiście wybiera zespół operacyjny, tworząc Szwadron Śmierci Aquila, i rozpoczyna śledztwo. Odnajdują Wielką Jamę na Ghosar Quintus całkowicie opanowaną przez Kult Czteroramiennego Imperatora, który rozprzestrzenia się po całym sektorze i poza nim.
M41 Obiecane Wyniesienie[]
- Wojny Nudy - Kult Czteroramiennego Imperatora przejmuje wulkaniczny świat Thousandile w ciągu jednego roku. Zostając zleconym do "odkrwawienia" rzek lawy, które powoli gotują ule Thousandile - podobnie jak medyk użyłby pijawki do od-krwawienia opuchniętego kończyny - dynastia górnicza Trysst przywozi setki dużych wiertnic przemysłowych. Początkowo ich praca idzie dobrze - lub tak się wydaje - ponieważ temperatura w ulach spada, stając się znośna ponownie. Następnie, w dniu, który staje się znany jako Dzień Erupcji, wszystkie tunele geotermalne przelewa się jednocześnie - co gorsza, ich poziom szybko rośnie. Przyczyna wznoszącego się przypływu lawy jest drugorzędna w stosunku do przeżycia. W desperacji wszystkie gangi w ulu przenoszą się na wyższe tereny, walcząc o wejście do górnych wież i ostatecznie pokonując łowców Spyrerów, którzy próbują odparować ich atak poprzez samą liczbę. Tymczasem, kultyści Czteroramiennego Imperatora zajmują coraz więcej ula dla siebie, a gdy lawa ustępuje, używają rur wodnych i śluzów, aby utwardzić metal głównego ula raz jeszcze. Wśród stopionych, organicznych labiryntów dolnych uli powstaje nowy porządek...
Źródła[]
- Codex Genestealers Cults (2019) 8. ed. str: 20, 21, 36, 38, 82