Gog - prehistoryczny czciciel Chaosu, który przetrwał nieprzeliczone tysiąclecia dzięki czci i mordowi. Zginął podczas walki z nieznanymi rycerzami średniowiecznej Europy.
Historia[]
Gog urodził się w okresie Epoki Kamienia na Terrze, tysiąclecia przed nastaniem najwcześniejszych cywilizacji. Wielbił on Chaos, przynajmniej na poziomie na jaki pozwalał mu jego prymitywny umysł.
Życie Goga zmieniło się diametralnie gdy wpadł on na innego prymitywnego człowieka przeprowadzającego swój prywatny rytuał. Tworząc ostrze z kawałku krzemienia planował on złożyć ofiarę ze zwierząt by wyleczyć zarazę która męczyła jego i jego rodzinę. Odkrywszy zamiary człowieka Gog zamordował go i odebrał mu ostrze.
Ostrze to, które później miało się stać znane jako jedno z ostrzy Athame, towarzyszyło później Gogowi przez resztę życia. Gog żył przez tysiąclecia, nigdy się nie starzejąc, nigdy się nie zmieniając i mordując nieprzeliczone ofiary swoim ostrzem. Działał w cieniu historii jako Kultysta Chaosu.
Sytuacja zmieniła się dopiero w średniowieczu, gdy Gog skrywał się w wieży w "krainie pokrytej deszczem". Z głębokiego snu wybudził go odgłos pioruna. Gdy Gog wstał z łóżka zorientował się, że jego czarnoksięskie moce zniknęły - nie mógł rozkazywać już cieniom ani pogodzie. Co więcej pod jego wieżą pojawił się oddział rycerzy.
Pomimo pozbawienia mocy, Gog sięgnął po miecz i ruszył do walki przeciwko rycerzom. Zabił dwójkę wojowników, śmiejąc się z faktu że jego Bogowie go opuścili. Być może zabiłby więcej jednak wtedy do wieży wszedł lider rycerzy. Wielki wojownik, pokryty od stóp do gardła w złoty pancerz i dzierżący w dłoni ostrze z dotkniętego płomieniem srebra. Złoty gigant nosił na swej głowie srebrną koronę. Jego oczy były Gogowi dobrze znane, chociaż nigdy wcześniej ich nie widział.
Wtedy Gog poczuł znowu krzyk swoich władców. Odległy acz domagający się rzezi i krwi. Moce Goga wróciły na chwilę, jego cień zaczął czołgać się po podłodze a krew na Athame zaczęła syczeć i parować. Wypełniony mocą Kultysta rzucił się z mieczem na złotego wojownika, tylko po to by zostać przez niego bezlitośnie odrzuconym i patrzeć jak jego własny miecz rozpada się na tysiące kawałków.
Pobity i pozbawiony broni, Gog sięgnął po Athamę. I wiedząc że nie zdoła pokonać złotego giganta i jego rycerzy, zadźgał samego siebie, triumfalnie poświęcając własną krew i duszę Bogom Chaosu.
Po śmierci Goga złoty lider wyprowadził swych rycerzy z budowli. Niedługo później wieża została zniszczona przez uderzenie pioruna, grzebiąc ciało Goga i Athamę pod kupą gruzów. Ostrze pozostało tam do czasu odnalezienia przez imperialnych archeologów na początku Wielkiej Krucjaty.
Źródła[]
Athame (John French) (Short Story)