W związku z pytaniami dotyczącymi wprowadzenia do uniwersum Warhammera 40 000 napisałem krótkie wprowadzenie - można wrzucać jako link do komentarzy, w formie odpowiedzi na pytanie dotyczące historii i zarysu uniwersum itp. Poniżej wypisana jest historia Imperium, tak relatywnie krótko (starałem się!)... najważniejsze wydarzenia. Poza tym opisane treściwie siły Imperium, siły obcych i Chaosu. Można to wklejać jako link w komentarzach.
Setting - ogólnie o uniwersum[]
Przede wszystkim Warhammer 40,000 to brutalna, dystopijna i bardzo odległa przyszłość, gdzie ogrom Imperium Człowieka - wielkiej na skalę galaktyki cywilizacji - masa zagrożeń i przytłaczająca ilość wojen sprawiają że tak naprawdę zwykły człowiek jest nic nieznaczący a jego egzystencja wręcz smutna. Rozpiętość czasowa wielu pozornie bliskich i powiązanych ze sobą wydarzeń to nieczęsto setki lat - czas, którego wiele osób nie dożywa i który jest uznawany przez zwykłych ludzi jak starożytność, mity czy legendy.
Aby tak wielkie państwo mogło się utrzymać światy komunikują się ze sobą i transportują dobra wykorzystując do tego Osnowę, czyli wymiar Chaosu, można by rzec piekło - często się tak mówi, ale sama Osnowa jest bardziej skomplikowana niż pojęcie piekła, to bardziej wymiar emocji, dusz a nawet odbicie wiary. Aby okręty się nie zgubiły w Osnowie korzystają z Astronomicanu - Światła Imperatora, który w półmartwym stanie zasiada na Tronie Ziemi (zwanej Terrą) i czczony jest przez całe Imperium jako Bóg Imperator. Imperium to tak naprawdę luźna siatka wiążąca milion światów, to nie jest sztywna, stabilna i obwarowana przestrzeń. Sama podróż od planety do planety zajmuje dni, tygodnie, miesiące, czasem lata a zdarzają się i wypadki gdzie są to setki lat, czasami statki nie dotrą do celu wcale, utkną w Osnowie, gdzie padną ofiarą Demonów, a opustoszały (lub co gorsza nie) okręt wyłoni się po wielu wielu latach gdzieś w kosmosie jako tzw. Kosmiczny Wrak. Taki Kosmiczny Wrak to okręt lub zlepek wielu zagubionych statków kosmicznych różnych ras, który posiada wiele cennych reliktów, artefaktów i innych przedmiotów, okręty i ich części same w sobie też mają dużą wartość, więc to wszystko ma uzasadniać abordaż na Kosmiczne Wraki, setki chorób psychicznych, PTSD, straty w ludziach i sprzęcie.
Całemu Imperium towarzyszy szereg wewnętrznych problemów: skrajny fanatyzm religijny, stagnacja technologiczna, zacofana administratura która nie nadąża za właściwie niczym, multum niedorozwiniętych światów, bardzo dużo wewnętrznych podziałów wśród wielu frakcji Imperium oraz wyzysk, podziemne kulty czy korupcja na każdym szczeblu jaki istnieje. Oczywiście Imperium ma szereg aparatów do radzenia sobie z tymi problemami jak Inkwizycja czy Adeptus Arbites. Jednak do takiego szerokiego wachlarza problemów dochodzi szereg wrogów zewnętrznych: obcych i Chaos. Od znacznie więcej niż dziesięciu tysięcy lat Bogowie Chaosu stanowią odwiecznego wroga Ludzkości, spaczając i wybijając całe światy i właściwie byli przyczyną upadku Ludzkości i to aż dwukrotnie w uniwersum. Jednak obcy, zwani Xenos wcale im nie ustępują, zapewniając Imperium zagrożenie na iście apokaliptyczną skalę, lub przynajmniej nękając pewne grupki światów Imperium. Xenos nie stanowią jednej zjednoczonej grupy - to określenie zawiera w sobie szereg różnych mniejszych i większych państewek obcych inteligentnych ras, walczących o przetrwanie i dominację nad pewnymi strefami galaktyki. Podobnie Bogowie Chaosu mimo wspólnej natury są podzieleni i niejednokrotnie spierają się o władzę nad Osnową i wymiarem rzeczywistym, który jest dla nich zabawką.
HISTORIA IMPERIUM[]
Całe uniwersum ma bogatą i rozległą historię. O ile wiele wydarzeń to mity i legendy, zbyt odległe dla śmiertelnika o zbyt krótkim żywocie, to jednak istnieją trzy bardzo rozbudowane okresy historii Ludzkości:
- Wielka Krucjata i Herezja Horusa - Początku Imperium, 31 milenium.
- Czasy Końca - mrok i pełna stagnacja, 41 milenium.
- Mroczne Imperium - 42 milenium, wydarzenia najnowsze i zmiany w Imperium.
Opisana poniżej historia dotyczy tylko Imperium, ale cała linia czasowa Warhammera jest o wiele dłuższa, sięga czasów 60 mln wstecz, gdzie Nekroni ulegają prastarym bogom, wszczynają Wojnę w Niebiosach, prowadzą wojnę z Pradawnymi - nadistotami oraz ich tworami, w tym m. in Eldarami itd... tu jest tego więcej, choć nie wszystko. Są też wątki bogów chaosu i Eldarów oraz Orków znacznie poprzedzających istnienie Imperium Człowieka oraz sama historia Imperium jest znacznie, znacznie bardziej złożona niż przedstawiona. tu jest tego trochę więcej.
- Kilka tysięcy lat przed naszą erą spora grupa szamanów popełnia rytualne samobójstwo, by chronić ludzi przed działaniem niezidentyfikowanych sił (Chaos) odradzając się jakiś czas później jako jeden wspólny i niezwykle potężny byt znany jako Imperator. Imperator na przestrzeni lat wpływał czasem na historie ludzkości pod postacią znanych ludzi, a czasem z ukrycia itd.
- Ludzkość podbija gwiazdy. Ten czas to Gwiezdny Exodus. Zakładają osady i kolonie, w tym punkcie zaczyna się historia Imperialnych Rycerzy.
- Ludzkość dzięki super-technologii i wykorzystaniu mutantów znanych jako psykerzy, psionicy (przez co może podróżować niemal bez obaw w Osnowie, przyszłej domenie Chaosu) podbija galaktykę, tworzy armie robotów, m.in. tzw. ludzi z żelaza, które walczą dla i za ludzkość. Wszystko (statki kosmiczne, samochody, kubki, generatory, domy) produkowane jest przez system Standardowych Wzorów Konstrukcyjnych [SWK], (ang. STC, Standard Template Construct), na skale masową. To czas szczytu możliwości technologicznych ludzi w całej historii uniwersum. Mroczny Wiek Technologii, 15. tysiąclecie.
- Na skutek działania niezidentyfikowanych sił wyższych, tj. Chaosu (źli bogowie z Osnowy) "ludzie z żelaza" buntują się. Ludzkość wygrywa z maszynami w iście apokaliptycznej bitwie na skalę galaktyczną. To wydarzenie to tzw Mechaniaklizm. Po zwycięstwie znów mozolnie rozprzestrzenia się, podzielona, wroga maszynom, zacofana ludzkość.
- Ludzie walczą między sobą o przetrwanie, w Galaktyce z wielu tworów cywilizacyjnych ludzi przetrwały jedynie niektóre kolonie, SWK, bronie w formie artefaktów i Domy Rycerskie, wraz z własnymi maszynami. Podzieleni ludzie od nowa starają się zasiedlać niektóre ziemie, często padając ofiarami obcych. Pod koniec tej epoki przez hedonizm Eldarów na skutek ich masowego kultu przyjemności ...yyy... dopieszczania się formułuje się nowy bóg Chaosu, Slaanesh. Wraz z tym procederem powstają burze w Osnowie przez które podróże na międzygwiezdne odległości są niemal niemożliwe (tj. ślepe i samobójcze). Wraz z narodzinami Slaanesha powstaje ogromna wyrwa w czasoprzestrzeni w galaktyce znana jako Oko Grozy. Slaanesh daje kopa reszcie bogów Chaosu (Tzeenth, Khorne, Nurgle), przez co armie Demonów nawiedzają różne planety i cała galaktyka ogromnie cierpi. Eldarzy prawie giną, prawie. Podróże po galaktyce są niemal niedostępne. Ogromna ilość światów zostaje zdewastowana, zniszczona lub odcięta od reszty ludzkiego gatunku. Odcięte światy padają ofiarą orków i innych obcych. Masa technologii (SWK i wiedza sama w sobie) przepada. Ludzkość na skraju zagłady. Czasy Walk, 25. tysiąclecie.
- Po narodzinach Slaanesha burze uspokajają się, umożliwiając podróże na większe odległości. Imperator się wkurza i bierze sprawy w swoje ręce. Podbija Ziemię. Tworzy 20 (z czego 1 okazuje się być bliźniakami) Prymarchów, super badass ultra ludzi, ze swojego genu. A z ich genów robi armie super badass ludzi, którymi są Kosmiczni Marines. Rozpoczyna się Wielka Krucjata. Prymarchowie znikają niemal po stworzeniu, bo coś rozsiewa ich jako dzieci na różnych planetach... ale Imperator armiami Kosmicznych Marines rozpoczyna Wielką Krucjatę - misje zjednoczenia wszystkich odciętych itd. planet ludzkości, by znów uformować jedno wielkie państwo galaktyczne, znane jako Imperium. Odnajdując na różnych planetach Prymarchów przydziela im dany legion Kosmicznych Marines powstały z ich genu. Zrobiono tak z 18. Prymarchami, o dwóch Prymarchach wymazano archiwa. Czasy Imperium, początek 31. milenium.
- Impek wraca na Ziemię by tworzyć technologię międzyplanetarnych portali dla ludzi (na bazie Osnowy), a misję Wielkiej Krucjaty oddaje w ręce Horusa, najlepszego z Prymarchów. Trwa przyłączanie planet do Imperium... jednak Horus na drodze różnych wydarzeń poddaje się działaniu Chaosu, a w raz z nim niektórzy Prymarchowie i ich legiony. Przez to staje się zły. Wynikiem tego jest wiele wojen, parę masakr, bratobójcza walka. Ludzkość na skraju zagłady. Gdy siły zła docierają do Ziemi Imperator walczy z Horusem. Niszczy jego duszę, sam zostaje śmiertelnie ranny. By przeżyć zostaje posadzony na złotym tronie - maszynie, która utrzymuje go przy życiu. Prawie że życiu. Ciało martwe, ale dusza wciąż w organizmie. Wydarzenia te to Herezja Horusa, 31. milenium.
- Krótko po Herezji Imperator zostaje uznany za boga, mimo że nie je, nie pije, nie chodzi, prawie nie żyje, nie mówi, nie rusza się itd. Kult Imperatora trzyma w ryzach Imperium i jako ślepa wiara chroni obywateli przed Chaosem, a Inkwizycja likwiduje tych, co wiedzieliby o Chaosie za dużo, by nie wywołać demonów, sił Chaosu na planetach itd.
- Wielka wojna domowa, wywołana przez jednego z Lordów Terry (Terra to Ziemia), Lordowie to władcy wspólnie decydujący o poczynaniach Ludzkości, bo Imperator sobie gnije i mówić za bardzo nie może. Imperium przeżywa niezwykle krwawy konflikt, prawie jak Herezja Horusa, który na dobre przyćmił rozwój Imperium. Czasy Apostazji, 36. tysiąclecie.
- 41-42 milennium. Czasy Końca. Imperium stoi na skraju zagłady. Chaos rozpoczyna pod dowództwem Abaddona Profanatora 13. Czarną Krucjatę. Przed zagładą ze strony Tyranidów Imperium ratuje się przekierowując wszystko pochłaniających obcych na królestwa Orków, ale kwestią czasu jest tylko aż te pożrą i je i zajmą się znów ludźmi. Do tego wzmożona aktywność Orków oraz Dominium Tau rozpoczynające kolejną sferę swojej ekspansji. Pod koniec tego burzliwego okresu wszystko i tak je*ło - powstała ogromna wyrwa w rzeczywistości, dzieląca galaktykę i tym samym Imperium na (prawie) pół: Imperium Sanctus, gdzie jest Terra i Imperium Nihilus - zwane Mrocznym Imperium, gdzie światło Astronomicanu jest nieco blokowane. Jeden z Prymarchów - stworzonych przez Imperatora super nad-ludzi - Roboute Guilliman zostaje przywrócony do świata żywych i rozpoczyna nowy okres Imperium oraz ujawnia od dawna tworzony projekt zupełnie nowych Kosmicznych Marines: Primaris Marines. Wykorzystując ich oraz przyłączające się po drodze siły rozpoczyna wielką, zwieńczoną sukcesem Krucjatę Indomitus, ogarniając tym samym Imperium w epoce chaosu. Jest to okres zwany Epoką Mrocznego Imperium, w którym jest znacznie więcej wojen niż dotychczas, a samo Imperium jest mocno rozdarte - dosłownie i w przenośni.
PRZECIWNICY IMPERIUM[]
Chociaż Imperium jest w tym uniwersum najbardziej rozbudowaną frakcją i jest najważniejszym graczem przez wzgląd na siły jakimi dysponuje oraz z punktu widzenia fabularnego to jednak w uniwersum Warhammera 40,000 pozostałe strony konfliktu również mają dużą ilość bohaterów, wydarzeń, jednostek i rozległe tło historyczne - może z wyłączeniem Tyranidów, których to historia rezonuje wokół tajemnicy i spekulacji. Znajdują się tutaj głównie Xenos - tj kosmici ale też i Chaos, który składa się głównie z ludzi. Link do kategorii Ras i Frakcji. Warto nadmienić że w uniwersum poza wymienionymi tutaj Xenos znajduje się też cała gama innych, pomniejszych ras obcych, które budują swoje własne mini-imperia lub infiltrują Imperium Człowieka albo też starają się po prostu przetrwać, link do ich kategorii.
- Tyranidzi Po raz pierwszy w historii Drogi Mlecznej pojawiają się siły z innych galaktyk. To Tyranidzi, niby zwiastun końca. Wszystko żrą, ogałacają całe planety i rozmnażają się i tak w kółko. Jak rurkowce. Nie stosują technologii, są mistrzami ewolucji i adaptacji genów. Ich ilość jest nieporównywalna do wszystkich ras razem wziętych i pomnożonych przez niewiadomo ile. Jakościowo jednostki mają lepsze niż większość innych frakcji, ale o bardzo małym potencjale destrukcyjnym, niby pożerają dużo planet ale w najważniejszych konfliktach zawsze dostają baty i przeciw nim nawet wrogowie łączą siły.
- Nekroni Oprócz tego nieco wcześniej budzą się do życia starożytne maszyny, które 60 milionów lat temu rządziły Galaktyką, powstają by odzyskać władze a nawet coś więcej - duszę i ciała. To Nekroni, przeciwnik o niezwykle zaawansowanej technologii i często jest po prostu przepotężny wobec innych wojsk galaktyki. Dawno dawno temu byli normalnymi istotami, ale zaprzedali dusze dla nieśmiertelności, stając się maszynami - proces, który część z nich próbuje odwrócić. Teoretycznie ich władcą jest Milczący Król, który powrócił do Galaktyki po tułaczce by znów postawić swoją rasę na mechaniczne nogi.
- Są też Orkowie - bardzo silni i trudni w eksterminacji obcy. Złomiarze. Ich technologia działa bo... bo oni chcą żeby tak było, to tzw. orkowość / orkowa energia. Oprócz tego wojna to dla nich tylko i wyłącznie rozrywka i sport, rozmnażają się jak grzyby po deszczu, dosłownie - to grzyby. Istnieją też odmiany Orków nie znające technologii. Latają od planet do planet i robią WAAAAGH! lub po polsku: ŁAAAA! Są bardzo mocno podzieleni, nie stanowią jednolitej grupy i bardzo często walczą sami ze sobą tylko i wyłącznie dla własnej uciechy, obecnie największe WAAAAGH! przeprowadza Ghazghkull Mag Uruk Thraka.
- Eldarzy , ci którzy na statkach wielkości małych planet uciekli przed upadkiem swojej rasy. W ich skład obok zwykłych, zamieszkujących owe światostatki wchodzą też Wygnańcy, którzy jeszcze przed upadkiem Eldarów woleli odłączyć się od reszty swych braci. Enigmatyczni Arlekini, zamieszkujący Pajęczy Trakt (inny wymiar), działają dla Roześmianego Boga (bóg Eldarów, jeden z niewielu który przeżył narodziny Slaanesha). Są też Wyrzutki, którzy opuścili światostatek i tułają się bez celu po Galaktyce, są Uciekinierzy, którzy, cóż uciekli i od dawna żyją sobie na dziewiczych światach. Ogólnie Eldarzy to rasa psioników, którzy mocami Osnowy mogą wpływać na rzeczywistość. Coś jak magia, ale to nie magia. Bardzo enigmatyczna rasa, która stara się ingerować w ważne wydarzenia w galaktyce, nierzadko ratując/zabijając wiele istnień przed Chaosem etc.
- Mroczni Eldarzy - bracia wyżej wymienionych Eldarów, którzy również przetrwali, jednak są hedonistycznymi i zdeprawowanymi emo. To głównie piraci latający sobie od planetki do planetki zbierając niewolników i ciekawych Xenos do uprawiania bardzo niefajnych rzeczy ( ͡° ͜ʖ ͡°). Uwielbiają politykę, czyli wbijanie sobie sztyletów w plecy. Nie mają psioników, ich zbroje to ich skóra i kości, bowiem polegają na zwinności i mobilności, nawet bardziej niż ich kuzyni. Mroczni Eldarzy mimo iż mroczni nie wyznają Bogów Chaosu, jeśli już to wszelkie ich działania podyktowane są strachem przed Slaanesh.
- Dominium Tau. Prócz tego mamy jeszcze młode i prężnie rozwijające się, a także jako jedyne asymilujące, a nie eksterminujące inne gatunki Dominium Tau. To rasa walcząca dla Większego Dobra, właściwie najbardziej dobra ze wszystkich ras. Ich technologia skupia się na maskowaniach, mobilności i sile ognia - coś jak dzisiejsze wojsko. Wykorzystują pancerze bitewne - humanoidalne maszyny sterowane przez pilotów. Nie potrafią walczyć wręcz. Osobną frakcją są stworzone przez renegata z Dominium Tau tzw. Enklawy Farsighta, od nazwy buntownika. Należy pamiętać że Dominium i Enklawy są bardzo malutkie i nie mają aż takiego wpływu na sytuacje w Galaktyce ale szybko ekspandują.
- I oczywiście odwieczny mrok - Chaos. W jego skład wchodzą jego wyznawcy, w postaci ludzi (najczęściej) czy innych obcych (np. bardzo rzadko Orkowie, czy niektórzy Eldarzy) oraz masa demonów i sił jeszcze z czasów Herezji Horusa. Są bardzo podzieleni a największym dowódcą sił jest Abaddon Profanator, zaś prawdziwi władcy tej frakcji - Mroczni Bogowie przebywają w innym wymiarze, Osnowie, gdzie są wyłącznie emocje, uczucia i dusze, nie ma praw fizyki a koncept czasu wziął i wyszedł. Występuje tam niezliczona ilość demonów, wszystko tam jest wypaczone, czas nie istnieje itd. To dzięki Osnowie wszystkie rasy (poza Nekronami, bo używają innej technologii) mogą latać szybciej niż światło. Istnieje 4 bogów, docelowo 5. Tzeentch odpowiada za "magię" (psionizm) i knowania. Nurgle za choroby i śmierć. Khorne za przelewanie krwi. Slaanesh za hedonizm, przyjemności, czy seksualne żądze. I Malice (prawdopodobnie nie istnieje/jest niekanoniczny), wygnany przez resztę bogów bóg szaleństwa, bardzo słaby, nikt go nie lubi i w dodatku prawie nie ma armii (1 zakon, Synowie Malice i dlatego jest plotka jakoby istniał - głównie dzieło fanów znających Warhammera Fantasy, aczkolwiek nie został też zanegowany.)
SIŁY IMPERIUM[]
Wszystkim tym zagrożeniom Imperium w Epoce Mrocznego Imperium musi stawić czoło... a jego terytoria coraz bardziej się kurczą. W skład sił Imperium wchodzą:
- Gwardia Imperialna. Zwani Młotem Imperatora albo oficjalnie Astra Militarum. Nie boją się niczego, mają stalowe jaja. To główne siły, składają się ze zwykłych ludzi, którzy muszą iść do armii. Mają ogromne maszynowe zaplecze, oraz tony amunicji. Uzbrojeni w karabiny laserowe, zwane latarkami (ze względu na moc w porównaniu do innych sił piechot). Idą na ilość, czasem też na jakość. Dzielą się na regimenty, których odmian jest istna masa. Do wielu dołączani są słynni Komisarze - ludzie o tytanowych jajach, niekiedy odstrzeliwują gwardzistę, który spróbuje złamać rozkaz itd., bądź dla podtrzymania morale.
- Potomkowie Tempestus. Elitarni komandosi Imperium. Bardzo wierzący, bardzo elitarni. Wywodzą się z placówek Schola Progenium.
- Officio Assassinorum. Zabójcy. Bardzo zabójczy. Wywodzą się od swoich świątyń. Jest ich 6, każda specjalizuje się w innym rodzaju zabójczego zabijania i produkuje tym samym innych zabójczych zabijaczy.
- Adeptus Astartes, Kosmiczni Marines Wybrańcy Imperatora. Spadkobiercy Prymarchów. Dzielą się na zakony. Ludzie w zbroi wspomaganej, prawie tak grubej jak czołgi Gwardii. Są genetycznie modyfikowanymi super ludźmi i potrafią poradzić sobie w każdych warunkach. Mają bardzo potężny arsenał do dyspozycji więc są, cóż potężni. Oprócz nich istnieją nowsi, jeszcze potężniejsi Primaris Marines - jeszcze bardziej zmodyfikowana wersja rozwijana przez kilka tysięcy lat, więc przekroczono trochę deadline. Tym samym Primaris Marines pod każdym względem przewyższają oni swoich poprzedników i wypierają ich, jednak wielu "starych" marines zostaje ulepszonych do poziomu Primaris.
- Adepta Sororitas, Siostry bitwy. Fanatyczne dziewice w smukłych, wspomaganych zbrojach. Lubią dużo się modlić i dużo palić heretyków. Oraz duże kalibry. Broni rzecz jasna. Powstały w wyjątkowo krwawej Epoce Apostazji. Działają z ramienia Eklezjarchii, czyli są zbrojną siłą kościoła. W ich szeregach czasami znajdują sięŻyjące Święte, niezwykle potężne bohaterki, manifestacja wiary z wręcz cudownymi umiejętnościami, których egzystencja połączona jest z Osnową.
- Adeptus Mechanicus. Kapłaństwo Marsa, i ich zbrojne ramię - Skitarii. Ludzie czczący Boga-maszynę, Omnizjasza. Według nich maszyny są święte. Dobrze znają się na technologii, ale nie na tyle by naprawiać czy samemu budować super-zaawansowane maszyny. Uwielbiają wymieniać organiczne części na mechaniczne. Mają bardzo dobry sprzęt i nie cofną się choćby mieli mordować swoich. Mają swoją flotę. Produkują masę sprzętu dla wszystkich frakcji i latają na krucjaty by odnajdywać starożytne SWK (ang. STC). W ich skład wchodzi Collegia Titanica - przeogromne maszyny kroczące, samemu zdolne anihilować całe armie, Tytany. Zarządzają też Legio Cybernetica, tutaj są same maszyny i boty. Mają też w posiadaniu kilka Domów Rycerskich.
- Imperialna Marynarka. Siły kosmiczne i po części powietrzne Imperium. Ogromne, pancerne statki. Większe jednostki potrafią jednym wystrzałem niszczyć planety, tzw. Exterminatus. Statki mają często kilka km długości, przewożą całe armie.
- Inkwizycja. Tajne siły działające w tle Imperium, robią misje specjalne, sprawiają że znikają ludzie, czy planety - jeśli skażą taką na Exterminatus. Dzielą się na różne orda. Prowadzą często różne badania. Nikt ich nie lubi, i to jeszcze bardziej niż Mechanicus.
- Wolni Handlarze. Ludzie, którzy za pozwoleniem Imperium zostali takimi lepszymi piratami. Mimo imperialnej ksenofobii i odgórnej nienawiści do obcych, oni jeśli zaszłaby taka potrzeba mogą mieć ich w armii.
- Imperialni Rycerze. Mają swoje Domy Rycerskie, królów, baronów, godła itd. Wszystko prawie tak samo jak w rycerstwie, o tyle że tutaj są Szlachcice ale jako piloci kierujący Rycerzem - 10-metrową maszyną, mogącą solować najpotężniejsze naziemne jednostki wszystkich ras.
- Adeptus Arbites. Policja Imperium, ich jakość nie jest aż tak zależna od planety gdzie są ulokowani, co innego ilość. Znajdują się niemal na każdej imperialnej planecie, mają dość dobre wyposażenie, jakościowo lepsze niż Imperialna Gwardia (zależy od regimentu Gwardii) ale mają drobniejsze jednostki i często niewiele ciężkiego sprzętu.
- PDF - Planetary Defence Forces. Siły Obronne Planety, są jakby jakościowo gorszymi regimentami (choć różnie to bywa, zależy od bogactwa planety i ogólnie od planety), stanowią pierwszą linię obrony na wypadek ataku obcych, czy też chaosu na daną planetę. To z nich zaciąga się żołnierzy do Gwardii Imperialnej w ramach tzw Imperialnej Dziesięciny.