Z jakiegoś powodu ludzie wciąż używają ++REDACTED++ forum, to nowe Pogadanki bo ostatnie osiągnęły ponad 200 postów.
Poprzedni temat:
Grimdarkowanki M[41] | FandomLink do poprzedniego wątku @ Komandir czyli nie…warhammer40k.fandom.com
Z jakiegoś powodu ludzie wciąż używają ++REDACTED++ forum, to nowe Pogadanki bo ostatnie osiągnęły ponad 200 postów.
Poprzedni temat:
Bo jak mamy oficjalne tłumaczenia to raczej z nich bierzemy, czasem nawet jak na logikę nie do końca się klei. A "Imperial Webway Project" w starszych Herezjach Horusa (jeszcze z tłumaczenia Fabryki Słów) przetłumaczono jako Projekt Imperialnej Osnowy, więc już zostało.
Chociaż biorąc pod uwagę że od jakiegoś czasu tłumaczenia Wh40k wypuszcza inny dystrybutor z własną strategią to jestem ciekaw czy w nowszych książkach przetłumaczyli jako Imperialny Pajęczy Trakt.
Fabryka Słów wydała pierwsze pięć tomów HH, tam było coś wspominane o Imperialnej Osnowie?
Wcześniej chyba trzy tomy HH wydał Corepnicus, który teraz wydaje wszystko, zamieszanie swego czasu było całkiem spore.
W którymś było bo pamiętam laaaaaata temu jak się ludzie dziwili czemu Herezja Horusa tak dziwnie niektóre rzeczy tłumaczy i na liście była Imperialna Osnowa.
Ja bym to osobiście tłumaczył jako Imperialny Trakt ale ktoś podjął inną decyzję.
A Imperialny Trakt miał być połączony z Pajęczym Traktem i jego wymiarami czy może miał być oddzielnym tworem ?
Miał w dużej mierze zastąpić Pajęczy Trakt - jego aura miała zasymilować cały Trakt, robiąc z niego wyłączne dominium ludzkości.
Jako że Magnus wparował w złym czasie, to plany nigdy nie zbliżyły się do rzeczywistości i nie wiemy jak by to wyglądało w praktyce.
Brakowało Czarnych od czasów Helsreach
E są demoniczni książęta którzy byli kosmicznymi marines, tacy którzy byli zwykłymi ludźmi, obcy pewnie też (nie wiadomo czym był Be'lakor przed staniem się demonem) no i jest jeden Mroczny Eldar który podobno stał się demonem Slaanesha ale czy znany jest przypadek żeby Ostrze Grozy(zdradziecki Imperialny Rycerz) stał się demonicznym księciem?
Be'lakor był raczej człowiekiem, ale też mam nadzieję, że byli Xenos, którzy dostali zaszczyt bycia DK. Co do Kharaderosa czy jak mu tam to raczej nadzieja fanów, że Slaanesh go zmieniła, niż fakt w ksiązce.
Ostrze Grozy byłoby idealnym kandydatem, problem w tym, że jedyny podobny przypadek połączenia Księcia demonów z maszyną to trzecie wcielenie M'kara przed jego ostatecznym zgonem,
Fulgrim obiecał Pradawnemu Rylanorowi nowe ciało jeżeli ten przejdzie na Kejos. Czy są znane jakieś przypadki że KMCh w sarkofagu drednota otrzymał nowe ciało?
Co o tym sądzisz?